Reklama

Monika Olejnik: Miała być zakonnicą

​Mając 15 lat, chciała zostać zakonnicą. Wśród rzeczy, które zmieniły jej życie, wymienia pracę w telewizji. "Zawsze wydawało mi się, że jestem tylko dziennikarką radiową" - twierdzi Monika Olejnik, która od ponad dwóch dekad rozmawia z polskimi politykami.

​Mając 15 lat, chciała zostać zakonnicą. Wśród rzeczy, które zmieniły jej życie, wymienia pracę w telewizji. "Zawsze wydawało mi się, że jestem tylko dziennikarką radiową" - twierdzi Monika Olejnik, która od ponad dwóch dekad rozmawia z polskimi politykami.
Monika Olejnik ma już 64 lata /Artur Zawadzki /Reporter

"Polityka jest dla mnie jak marihuana. Uwielbiam polityków. Mam dużą adrenalinę przed i po. Najgorsze są momenty, kiedy wstaję o 5.40, przychodzę do radia, a polityk nie potrafi dojechać, choć nawet nie ma korków. To bardzo irytujące" - Olejnik mówiła w 2011 roku.

Dziennikarską przygodę Monika Olejnik rozpoczynała w Programie III Polskiego Radia, w którym pracowała w latach 1982-2000. Olejnik była m.in. gospodynią audycji "Salon polityczny Trójki".

To właśnie w radiowej Trójce poznała męża Grzegorza Wasowskiego, który w latach 80. pracował w Programie II Polskiego Radia z satyryczną audycją "Nie tylko dla orłów".

Reklama

Po odejściu z radiowej Trójki związała się z Radiem Zet, w którym rozmawiała z politykami w audycji "Gość Radia Zet", prowadziła również program "Siódmy dzień tygodnia".

W 1997 roku Olejnik została również prowadzącą program telewizji TVN "Kropka nad i", w latach 2004-2006 oglądać mogliśmy ją także na antenie TVP1 w publicystycznym "Prosto w oczy".

W 1995 roku Olejnik została laureatką Wiktora, trzy lata później otrzymała nagrodę Grand Press.

Dziennikarka ma również na półce statuetkę Telekamery "Tele Tygodnia", może poszczycić się Nagrodą Złotej Wagi przyznawanej dziennikarzom przez Naczelną Radę Adwokacką, została też doceniona przez studentów, którzy przyznali jej nagrodę MediaTora za całokształt pracy dziennikarskiej. W 2000 roku Olejnik została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

W 2008 roku Monika Olejnik została uznana przez magazyn "Forbes" za najbardziej wpływową kobietą pracującą w mediach. Dziennikarka wyprzedziła dyrektor programową Polsatu - Ninę Terentiew, prezes Fundacji TVN - Bożenę Walter oraz ówczesną żonę założyciela Polsatu - Małgorzatę Solorz-Żak.

Monika Olejnik ma jednego syna. "Syn chodził do przedszkola, a ja byłam fruwającą reporterką. Czasami spędzał ze mną chwile w redakcji. Mogłam też liczyć na pomoc rodziny. Zajmowali się nim na zmianę wszyscy - ja, jego tata Grzegorz Wasowski, jedna i druga babcia. Uwielbiałam mojego syna, kiedy był małym, uroczym i niesamowicie bystrym dzieckiem. Dorósł, a ja nadal go uwielbiam. Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę i nie mam więcej dzieci" - Olejnik mówiła w 2012 roku w wywiadzie dla "Zwierciadła".

Monika Olejnik ma również na koncie aktorskie występy. Na kinowym ekranie zadebiutowała już w 1993 roku rolą telewizyjnej reporterki w "Polowaniu na czarownice" Piotra Łazarkiewicza, w postać dziennikarki wcieliła się też w dwóch odcinkach serialu "Oficerowie" (2006) w reżyserii Macieja Dejczera.

Olejnik była też odtwórczynią tytułowej roli w spektaklu Krystyny Jandy "Kopciuszek" (2005), w którym w postaci znane z baśni braci Grimm wcielili się znani telewizyjni dziennikarze.

Dziennikarka ma również na koncie dwie dubbingowe role. W animacji "Rybki z ferajny" (2004) użyczy głosu rybce-reporterce Kattie Couric, w polskiej produkcji "Jeż Jerzy" "zagrała" zaś... samą siebie.

W 2016 roku Monika Olejnik po 15 latach rozstała się z Radiem Zet. "W życiu ważny jest honor, a w dziennikarstwie niezależność" - tak skomentowała na Facebooku treść oficjalnego komunikatu Radia Zet, w którym stacja informowała o zakończeniu współpracy z dziennikarką.

Olejnik zapowiedziała, że koncentruje się teraz na "kolejnych programach, ciekawej przyszłości i nowych pomysłach".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Monika Olejnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy