Reklama

Mniej Owsiaka w telewizji

Transmisja 15. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) w TVP2 będzie nieco krótsza niż w ubiegłych latach, jednak będzie więcej wejść "na żywo" .

Transmisja 15. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP) w TVP2 będzie nieco krótsza niż w ubiegłych latach, jednak będzie więcej wejść "na żywo" .

To zwiększy oglądalność - powiedział dyrektor TVP2 Wojciech Pawlak. Fundacja WOŚP chce jednak, by czas transmisji jubileuszowego finału był taki, jak przy poprzednich finałach.

O sporze napisała w środę, 27 grudnia, "Gazeta Wyborcza".

Szef TVP2 poinformował, że stacja przewidziała na 15. finał, który odbędzie się 14 stycznia 2007 r., 6 godzin 40 minut transmisji i 7 wejść na żywo.

"To decyzja racjonalna, oparta na analizach i faktach" - wyjaśnił.

Przypomniał, że poprzedni finał był transmitowany przez 7 godzin i 58 minut, jednak miał mniej wejść "na żywo" (6), zaś w 2004 roku transmisja trwała 8 godzin 50 minut. Pawlak podkreślił, że średnia oglądalność podczas ostatnich finałów obniżyła się, jego zdaniem właśnie ze względu na zbyt długie bloki programowe.

Reklama

Pawlak zapowiedział, że dzień po finale niewykluczona jest dodatkowo godzinna relacja z przebiegu finału. Jak poinformował, w najbliższy piątek ma się spotkać z prezesem TVP Bronisławem Wildsteinem oraz szefem fundacji WOŚP Jurkiem Owsiakiem w sprawie transmisji finału.

Jak powiedział rzecznik prasowy fundacji WOŚP Krzysztof Dobies, wysłała ona w grudniu do prezesa TVP dwa listy z prośbą o zachowanie czasu transmisji w wymiarze z poprzednich lat.

"Przez 14 ostatnich finałów mięliśmy po ok. osiem godzin transmisji, a w tym roku zaproponowano nam o jedną czwartą mniej, czyli sześć godzin" - wyjaśnił.

Przypomniał, że będzie to finał szczególny, jubileuszowy, ponieważ WOŚP zagra już po raz 15.

"Podczas skróconej transmisji mniej razy będziemy mogli pokazać numery, pod które można wysyłać SMS-y i dzwonić, aby przekazać pieniądze, a także mniej razy zachęcimy do wrzucania pieniędzy do puszek, z którymi wolontariusze będą na ulicach przez cały dzień. Mniej będzie także czasu na opowiedzenie widzom, na co zostały przeznaczone pieniądze z poprzednich finałów WOŚP" - zaznaczył Dobies.

Takie argumenty odpiera szef TVP2. "Numery telefonu można podawać nie tylko podczas transmisji, ale także np. w ciągu dnia na pasku" - podkreślił Pawlak.

Dobies przypomniał, że Fundacja przez 14 ostatnich finałów była związana z telewizyjną "Dwójką" oraz, że ta stacja jest także partnerem najbliższego 15. finału, który odbędzie się 14 stycznia 2007 r.

"Nigdy dotąd nie myśleliśmy o zmianie stacji" - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jurek Owsiak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy