Reklama

Miliarderka Kim Kardashian koncentruje się na ukończeniu studiów prawniczych

Celebrytka, która niedawno dołączyła do grona miliarderów (wg magazynu Forbes) nie zamierza inicjować żadnego nowego projektu biznesowego. Jej priorytetem jest ukończenie studiów prawniczych. I nie sposób uważać tej decyzji za nierozsądną, zważywszy, że przed nią wizja krwawego rozwodu z raperem Kanye Westem. Dodajmy też uznanym za miliardera, ale w kwietniu 2020 roku.

Celebrytka, która niedawno dołączyła do grona miliarderów (wg magazynu Forbes) nie zamierza inicjować żadnego nowego projektu biznesowego. Jej priorytetem jest ukończenie studiów prawniczych. I nie sposób uważać tej decyzji za nierozsądną, zważywszy, że przed nią wizja krwawego rozwodu z raperem Kanye Westem. Dodajmy też uznanym za miliardera, ale w kwietniu 2020 roku.
Kim Kardashian / Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

O tym, że 41-letnia celebrytka chce studiować prawo głośno zrobiło się już w 2018 roku, kiedy to zaangażowała się - głównie finansowo - w projekt mający pomóc więźniom odsiadującym dożywocie za przestępstwa związane z narkotykami. Dzięki Kim Kardashian, która opłaciła pracę najlepszych prawników w kraju, zostało ułaskawionych wtedy 17 więźniów. Rok później gwiazda klanu Kardashianów ogłosiła w wywiadzie dla magazynu "Vogue", że zamierza studiować prawo.

Oczywiście, historia byłaby niepełna, gdyby nie wspomnieć o jej nieżyjącym ojcu, Robercie Kardashianie. Znanym przedsiębiorcy a przede wszystkim prawniku, który to podjął się obrony sportowca i swojego przyjaciela O.J. Simpsona, gdy ten był oskarżony o zamordowanie swojej żony i jej przyjaciela. Proces trwał ponad dziewięć miesięcy i O. J. Simpson został ułaskawiony decyzją rady przysięgłych. Prawnicy biorący udział w tym procesie, w tym Robert Kardashian, szybko zyskali status celebrytów. Sportowca zaś osadzono za inne przestępstwo - napad z bronią w ręku i kradzież. Na 33 lata.

Reklama

Za decyzją Kim Kardashian stoją zatem także względy emocjonalne. Gwiazda niejednokrotnie przyznawała się do tego, że bardzo tęskni za zmarłym ojcem. Stąd zresztą wziął się pomysł, aby na urodziny sprezentować jej hologram ojca właśnie, Roberta Kardashiana.

I choć gwiazda rozpoczętych studiów prawniczych nie ukończyła - uczęszczała bowiem do Pierce College w Los Angeles, to Kalifornia, podobnie jak trzy inne stany w Stanach Zjednoczonych, oferuje możliwość zostania prawnikiem poprzez praktykowanie u czynego zawodowo prawnika lub sędziego.

A Kim Kardashian, jak cytuje ją magazyn "PEOPLE": "Chce skończyć to, co zaczęłam, zanim zajmę się czymś nowym" - obiecała.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Kim Kardashian
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy