Reklama

Marcelina Zawadzka: Odwagę odziedziczyłam po babci

Uchodzi za niezwykle pozytywną, a do tego odważną osobę - niebawem wyruszy w rajd po afrykańskich bezdrożach, które będzie przemierzać za kierownicą ciężarówki. Jak przyznaje Marcelina Zawadzka, te cechy odziedziczyła po swojej niezwykłej babci

Uchodzi za niezwykle pozytywną, a do tego odważną osobę - niebawem wyruszy w rajd po afrykańskich bezdrożach, które będzie przemierzać za kierownicą ciężarówki. Jak przyznaje Marcelina Zawadzka, te cechy odziedziczyła po swojej niezwykłej babci
Mam geny babci - przekonuje Marcelina Zawadzka / Mieszko Piętka /AKPA

"Pewnego razu mojemu dziadkowi, który był listonoszem, odebrano prawo jazdy. Nie mógł z tego powodu rozwozić przesyłek, więc stracił pracę. Babcia, która wychowywała trójkę dzieci, wzięła sprawy w swojej ręce i przejęła jego obowiązki. Jeździła jego motorowerem i dostarczała listy" - wspominała w rozmowie z PAP Life Marcelina Zawadzka.

To właśnie po babci Marii Marcelina odziedziczyła zamiłowanie do motoryzacji. Poszła jednak dalej - jeździ na motocyklu wyścigowym. A teraz jest w trakcie robienia prawa jazdy na samochody ciężarowe. W styczniu Zawadzka wystartuje bowiem w rajdzie Africa Eco Race, podczas którego będzie prowadzić ciężarówkę. Wyprawa na Czarny Ląd będzie dla Marceliny ważna także dlatego, że odegrał on istotną rolę w życiu jej ojca, Mieczysława. Przez wiele lat był on marynarzem i pływał w rejsy z Polski do Afryki właśnie. "Odwagę odziedziczyłem po babci i po tacie" - stwierdza Zawadzka.

Reklama

Była Miss Polonia wyznała też, że babcia Maria wciąż jest dla niej wzorcem. "To moja największa opoka, osoba, za którą podążam. Ona nigdy nie miała lekko, ale się nie poddawała. Zawsze miała pozytywny stosunek do ludzi, do wszystkich się uśmiechała, ze wszystkimi rozmawiała. Ja też jestem bezproblemowa. Potrafię cieszyć się z każdej rzeczy. Mam wrażenie, że mam jej geny. Zrozumiałam to niedawno" - powiedziała Marcelina.

Seniorka rodu Zawadzkich ma 94 lata. Zbliżające się święta są w domu Marceliny, która pochodzi z Malborka, czasem szczególnym - ojciec byłej Miss Polonia ma w Wigilię urodziny.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Marcelina Zawadzka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy