Reklama

Maja Bohosiewicz zmaga się z "mgłą covidową"

Chętnie udzielająca się w mediach społecznościowych aktorka i bizneswoman przyznała, że po tym, jak przeszła koronawirusa, dokucza jej „mgła covidowa”. Jej kondycja umysłowa pogorszyła się w tym względzie do tego stopnia, że ma problemy z tym, by się wysłowić. „Czuję się tak, jakby ktoś zabrał mi połowę słów z głowy” – żali się na InstaStories.

Chętnie udzielająca się w mediach społecznościowych aktorka i bizneswoman przyznała, że po tym, jak przeszła koronawirusa, dokucza jej „mgła covidowa”. Jej kondycja umysłowa pogorszyła się w tym względzie do tego stopnia, że ma problemy z tym, by się wysłowić. „Czuję się tak, jakby ktoś zabrał mi połowę słów z głowy” – żali się na InstaStories.
Maja Bohosiewicz /Andras Szilagyi /MWMedia

Część osób, które przechorowały COVID-19, skarży się na objawy tzw. mgły covidowej. Są to problemy ze skupieniem się i z doborem odpowiednich słów i zwrotów. Ów problem dotknął m.in. Maję Bohosiewicz.

Maja Bohosiewicz ma problemy z wysławianiem się

"Mgła covidowa! Powiem szczerze, że pan COVID ukradł mi z głowy sporo słów. Trochę jak baby brain podczas ciąży, który dwa razy fatalnie przechodziłam - miałam poczucie, jakby ktoś wykasował podstawowe zwroty z mojego słownika" - Maja zwierza się w instagramowym poście. Wspomniane baby brain odnosi się do uczucia roztargnienia oraz problemów z pamięcią i koncentracją uwagi, na co uskarżają się niektóre kobiety w ciąży lub po niej.

Reklama

"Wczoraj szukałam słowa 'teczka' i bawiłam się w kalambury. 'No wiesz, to takie z papieru z gumką, żeby wsadzić ważne papierki i trzymać to w jednym miejscu'. Dodatkowo od razu po covidzie czułam, że wszystko jest bezsensu i każda najmniejsza rzecz rosła do rangi wielkiego problemu. Płacz miałam na końcu nosa i ciągłe poczucie winy. Po paru dniach zaczęłam się odbijać - ale powiem szczerze - nie była to najprzyjemniejsza choroba, z jaką się mierzyłam" - pisze Bohosiewicz.

Co to jest "mgła covidowa"?

Słowa aktorki potwierdzają przypuszczenia naukowców, że osoby po COVID-19 bardziej narażone na występowanie zaburzeń psychicznych.

Mgła covidowa jest dla Mai tym bardziej dokuczliwa, że niedawno przeprowadziła się z mężem i dziećmi do Dubaju. Aktorka ubolewa, że nie udało jej się zaszczepić przed wyjazdem trzecią dawką szczepionki przeciw koronawirusowi, ale wkrótce chce to nadrobić.

W komentarzach pod postem wyjawiła też, że po koronawirusie straciła węch i smak.

Zobacz również: 

"Sanatorium miłości": Zbyszek oświadczył się Ani na oczach milionów widzów!

Najsłynniejsze filmowe oblicza świętego Mikołaja

Tomasz Stockinger zarażony koronawirusem. Przejmujące nagranie aktora!

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Maja Bohosiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy