Reklama

Łukasz Nowicki: Picie, gadanie, śpiewanie

Podróże są wielką pasją Łukasza Nowickiego. Z miejsc, jakie odwiedził, szczególnym sentymentem darzy Gruzję. Biesiady z mieszkańcami Kaukazu na trwale wpisały się w jego pamięć.

Popularny dziennikarz i aktor uważa, że Gruzini są nieprawdopodobnie gościnni. "Co prawda ta gościnność ma podłoże 'egoistyczne', bo oni uwielbiają supry, czyli bankiety, a że według tradycji nie powinno się biesiadować samemu, goście są dla nich pretekstem, żeby poucztować - przekonuje artysta.

"Kiedyś w małym miasteczku trafiliśmy na urodziny burmistrza. Oczywiście zaproszono nas kilka minut po przyjeździe. My zmęczeni po podróży, a tam na ryneczku 100-200 osób, porozstawiane stoły uginają się od jedzenia i cudownego kachetyńskiego wina. Gruzini lubią upijać gości" - wyznaje Nowicki w rozmowie z kwartalnikiem "Weranda Weekend".

Reklama

"Ich bankiety są cudowne. Dzieci biegają, nikt się nie przejmuje, że jest późno, w końcu niektóre same padają na trawie. Pełen luz. Picie, gadanie, śpiewanie" - kontynuuje.

Gruzini są beztroscy nie tylko na bankietach, ale także po nich. "Wokół rynku stało ze trzydzieści samochodów, a kiedy impreza się skończyła, zniknęły. Nie było jednej trzeźwej osoby, a wszyscy wsiedli i pojechali. Ja mojemu kierowcy musiałem zmieniać biegi, bo on nie dawał rady. Ale generalnie twierdził, że po pijaku prowadzi mu się znacznie lepiej, bo jest wtedy skupiony. Na trzeźwo gada przez telefon, macha do znajomych i o wypadek łatwiej..." - wspomina Nowicki.

Aktor jako Polak mógł w Gruzji liczyć na specjalne względy. "Tam jest kult Polski. To jedyne takie miejsce na świecie, bo poza tym wszędzie Poland mylą z Holland. Gruzini, jak każdy mały naród tragicznie naznaczony, są niezwykłymi patriotami. I pamiętają, że Lech Kaczyński zrobił dla nich coś szczególnego w trakcie konfliktu z Osetią Południową. Traktują go jak bohatera narodowego" - wyjaśnia na łamach magazynu.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Pici
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy