Reklama

Kulesza oddała porsche

Agata Kulesza wystawiła na licytację nagrodę za zwycięstwo w "Tańcu z gwiazdami". Pieniądze za porsche zasilą konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

- Początkowo myślałam o hospicjum dla ludzi starszych, o których zbyt często zapominamy. Ale kiedy przekalkulowałam ile mogę sama zrobić, a ile może zrobić Orkiestra, to pomyślałam, że to jest najlepsza okazja i że to porsche w tym dniu zrobi najwięcej dobrego - tłumaczy swą decyzję Kulesza.

Już po dwóch godzinach licytacji uzyskano kwotę 120 tysięcy złotych. - To znaczy, że są ludzie, którzy chcą go kupić. To znaczy, że będzie kupiony - powiedziała zadowolona Kulesza, wyrażając jednak nadzieję że "suma będzie trochę wyższa". Finał tegorocznej akcji odbędzie się w najbliższą niedzielę, 11 stycznia.

Reklama

"

"

Aktorka wyjaśniła też, na czym - według niej - polega fenomen akcji Owsiaka.

- Pamiętam pierwszą Orkiestrę... Jurek opowiadał jak panie oddawały swoje pierścionki a my wszyscy siedzieliśmy i płakaliśmy przed telewizorami i myśleliśmy sobie: "Boże, to niesamowite, że ktoś poruszył nas wszystkich". A tak się stało. Polacy przyzwyczaili się do tej akcji, polubili ją, widzą [w szpitalach] ten sprzęt z serduszkami, widzą, że to tam jest, wiedzą na co są te pieniądze wydawane. Myślę, że jest to kwestia zaufania do uczciwego człowieka - zakończyła Kulesza.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Agata Kulesza | porsche
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy