Reklama

Kto już nie zaśpiewa?

W pierwszym dniu wiosny gwiazdy programu "jak Oni śpiewają" zaśpiewały najpiękniejsze piosenki o miłości w obecności swoich najbliższych. Czwartym jurorem odcinka był Andrzej "Piasek" Piaseczny, który w finale zaprezentował utwór ze swojej najnowszej płyty.

Program zaczął się jednak gorzko dla Marcina Kwaśnego, który odpadł z show.

Do łez wzruszyła się Ola Zienkiewicz, dla której ogromną niespodzianką i przeżyciem były życzenia nagrane przez babcię. Samuela Palmera wspierali rodzice (podobnie, jak większość uczestników), ale ten - mimo rady ojca - zamiast "dawać czadu", wręcz wyrecytował kołysankę, niemalże usypiając jury. Laurę Samojłowicz, wyglądającą jak uosobienie wiosny, którą wspierał w tym dniu ojciec, najwyraźniej zjadła trema. Robertowi Kudelskiemu towarzyszyła siostra Agnieszka, która zarzekała się, że "jej noga w tym programie nie postanie". Ostatecznie Agnieszka zaśpiewała z bratem w finale. Bożenie Dykiel mąż partnerował w hicie "Takie tango", a nagrodą za wykonanie były komplementy od jurorów.

Reklama

W odcinku bardzo dobrze wypadł również Jacek Borkowski, który najwyraźniej trafił idealnie w swój repertuar. Kasię Żak najdłużej poprawiała i oceniała, tradycyjnie mająca najwięcej do powiedzenia, Edyta Górniak. Do zakochania może i jeden krok - z tym hitem wystąpił Krzysztof Hanke - ale do finału droga zdecydowanie dłuższa i bardziej wyboista. Dla Aleksandry Nieśpielak osłodą po ocenach jury była zapewne obecność i wsparcie męża. Kolejna pani, Maria Niklińska, której z telebimu kibicowała mama - Jolanta Fajkowska - wyglądała modnie, jak amerykańska pin-up girl i może to jest jakaś metoda, bo - przynajmniej mężczyźni - jak patrzą, to nie słyszą jak młoda aktorka śpiewa... Za to niespodziankę sprawił, zagrożony w poprzednim odcinku, Maciek Jachowski. Dla niego najwyraźniej obecność bliskich w programie była, w odróżnieniu od pozostałych uczestników, bardzo motywująca.

Na koniec showmeni. Daniel Wieleba (pan Lotto) polską piosenkę góralską z okolic Orawy wykrzyczał w stroju górala, ale szkockiego. Za co otrzymał wyjątkową oryginalną ocenę: "Piękny góralski talent z motorkiem w dupci". Od kogo? Oczywiście od jurorki Górniak.

Wiosna wiosną, rodzina rodziną, ale reguły programu są niezmienne i dla kogoś ten odcinek musiał zakończyć się stresem, czyli zagrożeniem. Po trzecim odcinku "jak Oni śpiewają" w niebezpieczeństwie są Daniel Wieleba i Katarzyna Żak.

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Piaseczny | Jak oni śpiewają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy