Reklama

Koniec "Tańca z gwiazdami"?

Wygląda na to, że piąta edycja programu telewizji TVN "Taniec z gwiazdami" może okazać się ostatnią. Powód? Słaba oglądalność. Pierwszy odcinek nowej edycji programu obejrzało zaledwie 60 proc. widowni trzeciej edycji. Więcej widzów zgromadził też emitowany w Polsacie nowy show "Jak oni śpiewają".

Słabością piątej edycji programu "Tańca z gwiazdami" jest... brak gwiazd. Ivan Komarenko od chwili powstania programu marzył o tym, żeby w nim wystąpić, ale twórcy programu kompletując uczestników poprzednich edycji za gwiazdę go najwyraźniej nie uważali.

Anna Samusionek, aktorka znana z serialu "Plebania", też do najbardziej błyszczących gwiazd nie należy. Jeszcze mniej znana jest Ewa Wachowicz czy Omena Mensah. Paradoksalnie na dłuższą metę okazało się, że rozgłos i szum medialny, który towarzyszył programowi od początku, zaszkodził mu.

Reklama

TVN mocno promował program, zainteresowały się nim też plotkarskie pisma i paparazzi. Na początku ten szum zwiększał oglądalność. Teraz szkodzi, gdyż wiele prawdziwych gwiazd właśnie z powodu tabloidów i paparazzi krążących wokół parkietu odmawia udziału w programie.

Zrobili to już Maciej Zakościelny, Paweł Małaszyński, Małgorzata Kożuchowska, Edyta Górniak, Natalia Kukulska, Borys Szyc, Agnieszka Dygant, Joanna Brodzik i wiele innych osób.

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy