Reklama

"Kevin sam w domu" w Wigilię w Polsacie

Tradycyjnie w Wigilię, 24 grudnia, widzowie Polsatu obejrzą przebojową familijną komedię "Kevin sam w domu". Stacja od wielu lat pokazuje tę produkcję w święta Bożego Narodzenia.

Tradycyjnie w Wigilię, 24 grudnia, widzowie Polsatu obejrzą przebojową familijną komedię "Kevin sam w domu". Stacja od wielu lat pokazuje tę produkcję w święta Bożego Narodzenia.
Macaulay Culkin w filmie "Kevin sam w domu" /AKPA

Kiedy wiosną tego roku, z powodu pandemii, wszystkie kina i placówki kulturalne w Polsce były zamknięte, a stacje telewizyjne zawiesiły produkcję wielu programów, Polsat zachęcał, aby pozostać w domu specjalną grafiką z filmu "Kevin sam w domu".

Grafika związana z akcją #zostańwdomu cieszyła się wielką popularnością i była często rozpowszechniana w mediach społecznościowych.

Z Kevinem spotkamy się znowu o godzinie 20:00 w Wigilię, w Polsacie!

O czym jest film "Kevin sam w domu"? Pewnie wszyscy pamiętają, ale nie zaszkodzi przypomnieć...

Reklama

Oto rodzina McCallisterów z Chicago na Święta Bożego Narodzenia wyjeżdża do Francji. Członkowie rodziny, spiesząc się na samolot, w wyniku zamieszania, zapominają zabrać 8-letniego Kevina (w tej roli niesamowity Macaulay Culkin). Od tej pory musi on sobie radzić sam.

Początkowo Kevin jest zachwycony - robi, co chce, śpi w łóżku swoich rodziców, objada się lodami z bakaliami przed telewizorem. Po jakimś czasie okazuje się jednak, że chłopiec odczuwa samotność i tęskni za najbliższymi. Kiedy na horyzoncie pojawiają się złodzieje, próbujący okraść państwa McCallisterów, chłopiec postanawia ochronić dom i udowodnić rodzinie, że zasługuje na szacunek.

Kevin zastawia na opryszków wymyślne pułapki - to zdecydowanie najzabawniejsza część filmu.

Czy autorzy scenariusza mogli w 1990 roku spodziewać się, że komedia okaże się aż takim przebojem? W pierwszy weekend wyświetlania - premiera w USA odbyła się 10 listopada 1990 roku - komedia zarobiła 17 mln dolarów. Przez dwanaście tygodni film utrzymywał się na pierwszym miejscu amerykańskiego box office'u.

Ostatecznie na całym świecie "Kevin sam w domu" zarobił ponad 477 mln dolarów, a w samych tylko Stanach przyniósł 285 mln dolarów zysku i stał najbardziej kasowym filmem roku w Ameryce Północnej. Znalazł się także w Księdze rekordów Guinnessa jako najbardziej dochodowa komedia wszech czasów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kevin sam w domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy