Reklama

Katarzyna Bujakiewicz wyskakuje z kapci

"Aktywność fizyczna ma nam sprawiać przyjemność" - uważa Katarzyna Bujakiewicz. Aktorka podczas spotkania inaugurującego kampanię "Wyskocz z kapci", mającej zachęcić Polaków do aktywności fizycznej, zamieniła kapcie na obuwie sportowe.

"Aktywność fizyczna ma nam sprawiać przyjemność" - uważa Katarzyna Bujakiewicz. Aktorka podczas spotkania inaugurującego kampanię "Wyskocz z kapci", mającej zachęcić Polaków do aktywności fizycznej, zamieniła kapcie na obuwie sportowe.
Bieganie sprawia mi ogromną przyjemność - przekonuje Katarzyna Bujakiewicz /Baranowski /AKPA

Co motywuje cię do tego, żeby rzeczone kapcie zamienić na buty sportowe i oddać się aktywności fizycznej?

Katarzyna Bujakiewicz: - Zawsze byłam bardzo aktywną osobą i do treningów nie trzeba mnie namawiać. Myślę, że każdego motywuje coś innego. A sposobów, żeby z tych kapci wyskoczyć jest wiele. Dla jednych może być to dołączenie do grupy biegaczy - bo potrzebują takiego grupowego wsparcia i to ich motywuje. Można taką grupę stworzyć wśród znajomych i wspólnie trenować. Inni lepiej czują się ćwicząc samodzielnie - taką motywacją mogą być ćwiczenia z Ewą Chodakowską czy Anną Lewandowską. Dla jeszcze innych motywacją jest pies, który wymaga codziennych spacerów.

Reklama

- Nie ma tu jednej recepty, która sprawdzi się dla wszystkich, bo każdy preferuje inny rodzaj aktywności fizycznej. Najważniejsze to oddać się tej, która sprawia nam przyjemność. Obecnie panuje moda na bieganie, co nie oznacza, że wszyscy w ramach ćwiczeń musimy zacząć biegać. Co również trzeba podkreślić, nie każdy może biegać, bo nie pozwala na to jego stan zdrowia. Czasem wystarczy spacer. Myślę, że to, do czego zachęcają specjaliści i organizatorzy akcji "Wyskocz z kapci", to poderwanie się z kanapy. A czy to będzie wizyta na siłowni, zajęcia taneczne, spacer czy bieganie, nie ma to większego znaczenia. Ważne, aby sprawiało nam radość i zachęcało do dalszej aktywności.

W twoim wypadku najlepszą formą ćwiczeń jest bieganie?

- Bieganie sprawia mi ogromną przyjemność, w trakcie takiego wysiłku ciało się męczy, ale głowa odpoczywa. Kiedyś była to siłownia, bo chciałam być fajnie zbudowana, teraz jest to bieganie. Jest to najprostsza i najmniej wymagająca forma ruchu. Wystarczą dobre buty do biegania, dres i można trenować.

Najpopularniejsza wymówka, jaką jest brak czasu, nie jest dla ciebie przeszkodą?

- Szukanie wymówek to strata czasu. Aktywność fizyczna nie musi ograniczać się do wizyty na siłowni. Dla mnie treningiem jest bieganie za moim dzieckiem po parku, taką aktywnością były spacery z wózkiem czy wychodzenie z psem. Myślę, że dla zdrowia, dla doskonałego samopoczucia i dla higieny życia, warto znaleźć czas dla siebie.

Rozmawiała Monika Dzwonnik (PAP Life).

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Katarzyna Bujakiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy