Reklama

Karol Strasburger: Jak osiągnąć sukces

Prawdziwość i naturalność - to zdaniem Karola Strasburgera jedyna droga do sukcesu medialnego. Widzowie powinni obdarzać gospodarzy ulubionych programów zaufaniem, do tego niezbędna jest natomiast wiarygodność. Gospodarz "Familiady" twierdzi, że fałsz i tworzenie sztucznych kreacji zawsze zostanie przez odbiorców odebrane negatywnie.

Prawdziwość i naturalność - to zdaniem Karola Strasburgera jedyna droga do sukcesu medialnego. Widzowie powinni obdarzać gospodarzy ulubionych programów zaufaniem, do tego niezbędna jest natomiast wiarygodność. Gospodarz "Familiady" twierdzi, że fałsz i tworzenie sztucznych kreacji zawsze zostanie przez odbiorców odebrane negatywnie.
Zdaniem Karola Strasburgera podstawą każdego sukcesu jest wiarygodność, prawdziwość i naturalność /Andras Szilagyi /MWMedia

Teleturniej "Familiada" obecny jest na ekranie TVP2 od września 1994 roku i od początku prowadzony jest przez Karola Strasburgera. Mimo ponad 20 lat emisji i niezmienionej formuły, program nie tylko nie traci widzów, lecz wręcz zyskuje na popularności. W sezonie 2017/2018 oglądało go średnio 1,94 mln widzów, co dało TVP2 drugie miejsce spośród wszystkich kanałów w tym czasie emisji. Dodatkowo wpływy z reklam show wyniosły ponad 20 mln zł. - Nie zdradzę sukcesu, bo jeszcze ktoś mnie wykopie i potem będzie robił tak samo - mówi Karol Strasburger agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Prezenter dodaje jednak, że podstawą każdego sukcesu, nie tylko medialnego, jest wiarygodność, prawdziwość i naturalność. Jakikolwiek fałsz i próby tworzenia nieprawdziwej wizji własnej osoby, są łatwo zauważalne przez ludzi i negatywnie oceniane. Zdaniem gospodarza "Familiady", takiego prezentera czy dziennikarza widzowie nie obdarzą zaufaniem. - Natomiast, jeżeli nam wierzą i traktują nas jak swojego kumpla, przyjaciela, kogoś fajnego, z którym to człowiekiem mielibyśmy ochotę wypić kawę i pogadać, to myślę, że wtedy jest sukces - wyjaśnia Strasburger.

We wrześniu na antenie telewizji Polsat zadebiutuje nowe reality show z udziałem prezentera "Lepiej późno niż wcale". Na potrzeby tego formatu Karol Strasburger wraz z Piotrem Polkiem, Władysławem Kozakiewiczem, Krzysztofem Hanke oraz Rafałem Masny odbył kilkutygodniową podróż po Japonii, Korei i Indonezji. - Liczę, że program, który będzie od września, to właśnie też będzie taki program, w którym będziemy prawdziwi i wiarygodni - zapowiada Strasburger.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Karol Strasburger
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy