Reklama

John Malkovich w miniserialu "Herb piratów"

Za sprawą nowego miniserialu "Herb piratów" przeniesiemy się do XVIII wieku na tropikalne wody i wyspy, by śledzić pojedynki, romanse i walkę o złoto. Johna Malkovicha zobaczymy jako Czarnobrodego - postrach mórz.

Tytułowy herb piratów rzeczywiście istniał, chociaż w wielu malowniczych odmianach. Wszystkie miały przerazić załogi napadanych statków i odebrać im wolę walki.

Najpopularniejsza była czarna bandera z czaszką i skrzyżowanymi piszczelami. Wciągano ją na maszt tuż przed atakiem, by przeciwnicy mieli pewność, że jeśli stawią opór, zostaną wymordowani bez miłosierdzia. Pomysł był skuteczny, bo załogi wielu statków kapitulowały albo porzucały swoje żaglowce z ładunkiem, ratując się ucieczką w szalupach.

Historyczną postacią był również Czarnobrody, czyli Anglik Edward Teach, którego zobaczymy jako głównego bohatera nowego serialu. Prawdziwy pirat przez niemal całe, niezbyt długie życie (43 lata) budował swoją legendę.

Reklama

Bujną i kruczoczarną brodę zaplatał w warkoczyki, w które wplatał czarne i czerwone wstążki. Czasem na kapeluszu kładł żarzące się węgielki lub lonty, by pojawiać się w kłębach dymu, jak wysłannik piekieł. Na ukośnie założonym pasie nosił sześć nabitych pistoletów, a za cholewami butów całą kolekcję noży, którymi rzucał z niewiarygodną celnością.

Ze straceńczą brawurą łączył okrucieństwo. Nie fatygował się ściąganiem pierścieni z dłoni jeńców. Odcinał je z palcami. Niekiedy po pijanemu strzelał do swoich podwładnych, bo twierdził, że jeśli od czasu do czasu któregoś zabije, wzbudzi prawdziwy szacunek.

Z jego apetytem na złoto i klejnoty szedł w parze apetyt na seks. Miał 16 żon. Ślubów i rozwodów udzielał mu pierwszy oficer z całym ceremoniałem morskim. Oprócz tego były jeszcze kochanki w prawie wszystkich portach Morza Karaibskiego i atlantyckiego wybrzeża Ameryki.

Serialowy Czarnobrody (John Malkovich) jest bardziej stonowany i refleksyjny od pierwowzoru, choć też rozlewa krew bez skrupułów. Poznamy go, gdy napadnie na statek wiozący wyjątkowy ładunek. To urządzenie umożliwiające nawigację we mgle lub w czasie sztormu. Kto je zdobędzie, zyska przewagę nad przeciwnikami.

Urządzenie jednak zostaje zniszczone przez Toma Lowe'a (Richard Coyle). To agent wysłany przez angielskiego admirała z misją zabicia Czarnobrodego. Udaje mu się wkraść w łaski piratów i dostać na opanowaną przez nich wyspę, gdzie ich wódz rezyduje jak udzielny książę. Zapewnia, że odbuduje urządzenie, ale w rzeczywistości pomału przygotowuje zamach na Czarnobrodego. Sytuację skomplikuje pojawienie się pięknych kobiet: Selimy (Jassmine al Massri) i Kate (Claire Foy).

Przed nami 540 minut (9 odcinków) pełnych akcji. Pierwsza odsłona "Herbu piratów" już w piątek, 2 stycznia, o 20:25 na antenie Jedynki.

Tele Tydzień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy