Reklama

Jerzy Grzechnik jako Andrea Bocelli

Do tej pory los sprawiał, że w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" Jerzy Grzechnik wcielał się głównie w postaci kobiece.

Do tej pory los sprawiał, że w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" Jerzy Grzechnik wcielał się głównie w postaci kobiece.
Jerzy Grzechnik tym razem stanie na scenie jako Andrea Bocelli /Maciej Zawada /Polsat

Grzechnik był już Adele, Britney Spears, Annie Lennox, Dianą Ross i Sarsą. W tę ostatnią wcielił się w ostatnią sobotę. Zaśpiewał hit piosenkarki "Naucz mnie".

"Jurek, paradoksalnie wydaje mi się, że bardzo po męsku podszedłeś do tego zadania. I mówię to zupełnie poważnie. Dlatego, że to jest bardzo rzetelna, aktorska robota. Świetnie się w tym odnajdujesz" - ocenił jego występ Paweł Królikowski.

Jednak w najbliższą sobotę przed Grzechnikiem nie lada wyzwanie, bo stanie na scenie jako Andrea Bocelli - wspaniały śpiewak operowy i tenor. Artysta, który sprzedał ponad 75 milionów płyt na całym świecie.

Reklama

Jak Jerzy poradził sobie z tym niezwykle trudnym zadaniem? "Twoja twarz brzmi znajomo" już w najbliższą sobotę, 30 kwietni,a o godzinie 22:15 w Polsacie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twoja twarz brzmi znajomo 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy