Reklama

Jak ONI zaśpiewali!

W Polsacie ruszył nowy muzyczny show "Jak ONI śpiewają". Powitał widzów gorącymi, latynoskimi rytmami i gwiazdami najpopularniejszych seriali. Waldek Złotopolski zaśpiewał Ricky'ego Martina, a Halinka Kiepska próbowała sił w repertuarze Jennifer Lopez..

Pierwszy odcinek programu poprowadziła Katarzyna Cichopek oraz znany prezenter Krzysztof Ibisz. Występy serialowych gwiazd oceniało trzyosobowe jury: Elżbieta Zapendowska, Rudi Schubert oraz znana piosenkarka Edyta Górniak. Zmierzyło się trzynastu aktorów z popularnych polskich seriali.

Jako pierwszy wystąpił Andrzej Nejman, czyli Waldek Złotopolski. Zaśpiewał przebój Ricky'ego Martina "She bangs".

"Dla mnie to było bardzo przekonujące" - oceniła Edyta Górniak.

Drugi wystąpił doktor Artur Rogowski z "M jak miłość", czyli aktor Adam Moskwa.

Wykonał utwór Krzysztofa Krawczyka "Mój przyjacielu". Trochę się stremował, zafałszował i został skrytykowany przez jurorów. Elżbieta Zapendowska zapytana o receptę dla niego stwierdziła:

Reklama

"Obowiązkowe kształcenie słuchu. Moja ocena jest marna... ".

Weronika Potoczny z "Plebanii", czyli Agnieszka Włodarczyk wczuła się w piosenkę Anny Jantar "Tyle słońca w całym mieście". Wystąpiła w kwiecistej sukni.

"Wydaje mi się, że byłaś za sztywna. Trzeba było się rozluźnić i na pewno byłby lepszy efekt" - zaznaczyła Zapendowska. Edyta Górniak była odmiennego zdania.

"Agnieszka wyglądała tak pięknie, że nie mogłam się w ogóle skupić na jej piosence" - stwierdziła.

Gabriel ze Złotopolskich, czyli Piotr Szwedes, sprawdzał się w repertuarze The Beatles. Zaśpiewał jeden z przebojów zespołu, "Oh Darling". "Nie dałeś z siebie wszystkiego. Zacząłeś cienko. A przecież masz duszę rockmana" - przycinał mu Rudi Schuberth.

Z kolei Halinka Kiepska ze "Świata według Kiepskich", czyli Marzena Sztuka pokazała się w gorącym latynoskim przeboju Jennifer Lopez "Let's get loud". Sama wystąpiła w seksownej, czerwonej sukni. I spodobała się jurorom.

"Lubię osoby pogodne, uśmiechnięte, energetyczne. Taka jesteś" - zachwalał Schubert.

"Pani Marzeno: ma pani temperamencik, fajną barwę, piękną kreację, śpiewa pani czysto" - wtórowała Zapendowska.

Łukasz Poszajski. czyli Artur z serialu "Pierwsza miłość" zaśpiewał "Baśkę" grupy Wilki.

"Warunki głosowe pan ma, tylko, że w niektórych miejscach było bardzo nieczysto. Taki lans, jaki pan się pokazał to zupełnie nieautentyczna postać" - skarciła go Ela Zapendowska.

Proboszcz Antoni z "Plebani", czyli Włodzimierz Matuszak wykonał "Takie Tango" Budki Suflera.

"Uważam, że obroniłeś się" - stwierdził Rudi Schuberth.

Natasza Urbańska, która gra w "Fali zbrodni" seksowną policjantkę Silene Arbekajte-Nawrocką zaśpiewała "Józek nie daruję ci tej nocy".

Edyta Górniak nie mogła wyjść z zachwytu.

"Wykonałaś pierwsze naturalne vibrato, które usłyszałam. Tak cudownie się patrzy na ciebie na scenie, masz charyzmę.Jesteś bardzo demoniczna" - skwitował Rudi Schuberth.

Edyta Herbuś, czyli tancerka z "Tańca z gwiazdami" oraz Ula z "Na wspólnej" zaśpiewała przebój Blue Cafe "Do nieba, do piekła". Elżbieta Zapendowska przycięła jej, że podczas występu najbardziej podobał się jej moment, w którym... Herbuś nie śpiewała.

"Ten moment, w którym się pani krzątała po scenie" - stwierdziła Zapendowska.

Grażynka, żona Ryśka z Klanu, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, okrzyknięta "matką Polką" wykonała "Szklaną pogodę".

"Jest tyle energii w pani, nie wiedziałam o tym" - przyznała Edyta Górniak.

Poseł Biernacki ze Złotopolskich, czyli Marek Siudym odjechał na "wakacje z blondynką".

"Wspaniała barwa. Jestem bardzo zaskoczona. Było bardzo naturalne, no i ta chrypa..." - zachwycała się Górniak. Zaskoczona była tez Zapendowska. -"Dla mnie artysta musi być wiarygodny. Pan Marek był dla mnie człowiekiem wiarygodnym".

Dominka Figurska, czyli Ewa Nowicka z "M jak miłość" zaśpiewała "Prawy do Lewego".

"Są pewne intonacyjne braki" - przyznała Edyta Górniak.

"Uważam, że rośnie konkurencja dla Kayah" - skontrował zaś Rudi Schuberth.

Jako ostatnia wystąpiła Małgosia Lewińska czyli Pati z serialu "Sąsiedzi".

"Wydawało mi się, że górne dźwięki były zbyt krzykliwe" - zauważyła Górniak.

Nowe show na żywo "Jak Oni śpiewają" powstało na podstawie brytyjskiej wersji formatu "Soapstar Superstar". W Wielkiej Brytanii odbyło się już kilka edycji programu, a oglądalność wciąż osiąga nawet 8,8 miliona widzów.

W pierwszym odcinku polskiej edycji nie odpadła żadna gwiazda, widzowie wybierali jedynie za pomocą SMS-ów piosenki, które uczestnicy będą musieli wykonać za tydzień. Jednak w następnych odcinkach, widzowie będą mogli decydować kto odpadnie. Zwycięzca ma szansę na karierę w zupełnie nowej roli - zdobędzie karierę śpiewającej Super Gwiazdy, kontrakt płytowy i diamentowy mikrofon.

MWMedia
Dowiedz się więcej na temat: Jennifer Lopez | miłość | show | Jak oni śpiewają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy