Reklama

Jacek Kurski wygrał konkurs na prezesa TVP

Jacek Kurski wygrał konkurs na nowego prezesa telewizji publicznej - poinformował w środę przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.

Jacek Kurski wygrał konkurs na nowego prezesa telewizji publicznej - poinformował w środę przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański.
Jacek Kurski /Marcin Obara /PAP

Jak podał, czworo członków RMN - on sam, Elżbieta Kruk, Joanna Lichocka i Grzegorz Podżorny -  głosowało za kandydaturą Kurskiego; przeciw był Juliusz Braun.

Członkowie Rady Mediów Narodowych głosowali nad czterema kandydaturami - o fotel prezesa TVP ubiegali się: obecny prezes TVP Jacek Kurski, dyrektor TV Biełsat Agnieszka Romaszewska-Guzy, prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztof Skowroński oraz reżyser Bogdan Czajkowski.

Reklama

- Jacek Kurski zaprezentował bardzo ciekawy, dynamiczny program działania telewizji - powiedział w środę przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański po tym jak ogłosił, że Kurski wygrał konkurs na nowego prezesa TVP.

Czabański poinformował dziennikarzy w Sejmie, że Rada Mediów Narodowych zbierze się o godzinie 15. Wówczas jej członkowie mają spotkać się z Jackiem Kurskim i przewodniczącym Rady Nadzorczej TVP Dariuszem Lasockim. - Ustalimy warunki współpracy, później nastąpi akt powołania [Jacka Kurskiego - przyp.red.] na prezesa zarządu TVP - zapowiedział.

Czabański pogratulował wyboru Kurskiemu. - Osobiście cieszy mnie to, że Jacek Kurski wyciągnął wnioski z różnych uwag, które słyszał z różnych stron i zaprezentował bardzo ciekawy, dynamiczny program działania telewizji. Szczególnie mnie cieszy, że ta jego dynamika będzie służyła wspieraniu tego, co jest najważniejsze dla mediów publicznych, mianowicie uszczelnieniu abonamentu - powiedział.

- W konkursie na prezesa TVP było dwoje faworytów - Jacek Kurski oraz Agnieszka Romaszewska, ale tylko Kurski miał szansę na bezwzględną większość głosów - powiedziała w środę zasiadająca w Radzie Mediów Narodowych Joanna Lichocka.

-  Agnieszka Romaszewska przedstawiła bardzo ciekawą wizję mediów narodowych, mediów publicznych. Jacek Kurski przedstawił bardzo ciekawą koncepcję reformy tej telewizji. Ja miałam dylemat - zresztą mówiłam podczas posiedzeń Rady - dylemat poważny, kto powinien być finalistą tego konkursu, ale rozkład głosów w RMN pokazał, że tylko Jacek Kurski miał szansę na bezwzględną większość głosów i poparłam w związku z tym Jacka Kurskiego - powiedziała Lichocka na konferencji prasowej w Sejmie.

- Mam nadzieję, że te wszystkie deklaracje, które złożył podczas konkursu i (...) te zmiany, które sam wdraża, rzeczywiście nabiorą takiego rozpędu, że będziemy wszyscy, bez względu na różnice, zadowoleni z tego, jak funkcjonują media publiczne, że one będą służyły wspólnocie - dodała.

Inny członek Rady Juliusz Braun (zgłoszony do RMN przez PO) przyznał, że nie popierał kandydatury Kurskiego na szefa TVP. - Uważam, że decyzja, którą podjęła Rada, jest decyzją szkodliwą dla TVP i szkodliwą dla mediów publicznych. Jest to decyzja polityczna - powiedział dziennikarzom Braun.

- Jacek Kurski jest osobą, która szkodzi mediom publicznym (...); nie odróżnia informacji od propagandy, a jeśli rozumie, to realizuje propagandę, a nie rzetelną informację - ocenił.

Braun zwrócił ponadto uwagę, że Kurski w ciągu kilku miesięcy doprowadził TVP do "destrukcji pod względem ekonomicznym". - Przejął spółkę w dobrej formie, choć w bardzo trudnych warunkach; teraz jest dumny z tego, że zaciągnął ogromne kredyty. To wszystko szkodzi telewizji - mówił.

Braun wyraził też opinię, że poparcie kandydatury Kurskiego przez Grzegorza Podżornego, członka RMN zgłoszonego przez klub Kukiz'15, wynika "z faktycznej koalicji politycznej Kukiz'15 z PiS".

W konkursie na nowego prezesa TVP złożono 23 oferty, z czego do drugiego etapu, po spełnieniu warunków formalnych, przeszło 18 kandydatów. Spośród nich do finału wyłoniono cztery osoby: poza Kurskim i Romaszewską, także prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krzysztofa Skowrońskiego oraz reżysera Bogdana Czajkowskiego.

W piątek w Sejmie odbył się trzeci etap konkursu, który polegał na rozmowie kandydatów z członkami Rady Mediów Narodowych m.in. na temat wizji telewizji publicznej i sposób realizacji misji publicznej. W środę członkowie RMN głosowali nad kandydaturami finalistów konkursu.

Kurski urodził się 22 lutego 1966 w Gdańsku. Skończył handel zagraniczny na Uniwersytecie Gdańskim. W latach 80. działał w podziemnej Solidarności. Pracę zawodową zaczynał jako dziennikarz, pisał w "Tygodniku Solidarność", był korespondentem BBC, a na początku lat 90. XX wieku w Telewizji Polskiej współtworzył programy Reflex i Lewiatan. Jest współautorem książki "Lewy Czerwcowy" (1993) i filmu "Nocna zmiana" (1994) o kulisach odwołania rządu Jana Olszewskiego.

W latach 2005-2009 był posłem PiS, w latach 2009-2014 posłem do Parlamentu Europejskiego.

Brał udział w zwycięskiej kampanii prezydenckiej Lecha Kaczyńskiego w 2005 r. Głośnym echem odbiły się jego słowa z jednego z wywiadów, w którym powiedział, że dziadek Donalda Tuska - kontrkandydata Kaczyńskiego - na ochotnika zgłosił się podczas wojny do Wehrmachtu.

W listopadzie 2011 roku został - razem ze Zbigniewem Ziobrą i Tadeuszem Cymańskim - wykluczony z PiS. Zaangażował się w budowę nowej partii. Ugrupowanie Solidarna Polska powstało w 2012 r., Kurski został jego wiceprezesem. W wyborach europejskich w 2014 bezskutecznie ubiegał się o reelekcję. W czerwcu tego roku ogłosił decyzję o czasowym wycofaniu się z polityki i rezygnacji z wszystkich funkcji w Solidarnej Polsce. W lipcu 2014 wziął udział w konwencji PiS, po czym został wykluczony z SP.

W listopadzie 2015 r. został wiceministrem kultury w rządzie Beaty Szydło. 8 stycznia br. ówczesny minister skarbu Dawid Jackiewicz powołał Kurskiego na prezesa TVP. W sierpniu Rada Mediów Narodowych podjęła jednak uchwałę mówiącą, że Kurski ma zostać odwołany ze stanowiska z dniem rozstrzygnięcia konkursu na nowego prezesa telewizji publicznej, ale nie później niż 15 października tego roku Jacek Kurski został, decyzją RMN, odwołany 2 sierpnia ze stanowiska prezesa TVP. Następczynią Kurskiego miała zostać Małgorzata Raczyńska. Szef RMN Krzysztof Czabański poinformował jednak tego samego dnia, że uchwała o odwołaniu Jacka Kurskiego wejdzie w życie z dniem rozstrzygnięcia konkursu... na nowego prezesa TVP. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Kurski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy