Reklama

Jacek Kurski bohaterem kolejnego zamieszania w TVP! O co chodzi?

Rada Mediów Narodowych ma uchylić decyzję sprzed tygodnia o powołaniu Jacka Kurskiego do zarządu Telewizji Polskiej i powołać go jeszcze raz - wynika z informacji portalu Wirtualnemedia.pl. Skąd to zamieszanie? Skład zarządu TVP ograniczony jest do trzech osób, miejsce dla Kurskiego zwolniło się więc formalnie dopiero po wczorajszej rezygnacji Marzeny Paczuskiej.

W piątek Marzena Paczuska złożyła rezygnację z funkcji członka Zarządu Telewizji Polskiej. Według portalu Wirtualnemedia.pl nie podała ona powodów swojej decyzji. 

Przypomnijmy, że 10 marca Paczuska została zawieszona na 3 miesiące w czynnościach członka zarządu TVP. Rada Nadzorcza TVP powołała wtedy Macieja Łopińskiego na pełniącego obowiązki prezesa zarządu TVP zamiast dotychczasowego prezesa Jacka Kurskiego.

Kurski pełnił funkcję prezesa TVP od stycznia 2016 r. do marca tego roku. Został odwołany przez Radę Mediów Narodowych w głosowaniu korespondencyjnym. Według ustaleń mediów, do dymisji Kurskiego doprowadził prezydent Andrzej Duda, który był niezadowolony z tego, jak jest przedstawiany przez Telewizję Publiczną. Od decyzji o odwołaniu Kurskiego miał uzależniać podpisanie ustawy przyznającej TVP prawie 2 mln zł rekompensaty.

Obowiązki prezesa TVP przejął Maciej Łopiński, który zaznaczył jednak, że pełni je "tymczasowo", a Kurski, decyzją Rady Mediów Narodowych został doradcą zarządu TVP.

Reklama

W ubiegłym tygodniu szef RMN Krzysztof Czabański zarządził jednak głosowanie w sprawie włączenia Kurskiego do zarządu TVP. "Prezes Maciej Łopiński wystąpił do mnie z wnioskiem o poszerzenie składu zarządu, a ja ten wniosek uznałem za trafny i poddałem go pod głosowanie" - mówił Czabański serwisowi Wirtualnemedia.pl.

Oznaczało to, że w zarządzie Telewizji Polskiej zasiadają cztery osoby: p.o. prezesa Maciej Łopiński, a także Jacek Kurski, Mateusz Matyszkowicz i Marzena Paczuska (choć w marcu zawieszona w obowiązkach na trzy miesiące).

"Decyzja Rady Mediów Narodowych o powrocie Jacka Kurskiego do zarządu telewizji publicznej jest suwerenna i właściwa" - premier Mateusz Morawiecki mówił 23 maja.

Mimo powołania Kurskiego jako czwartego członka zarządu TVP, nie zmieniono statutu Telewizji Polskiej, zgodnie z którym w zarządzie firmy może być od jednej do trzech osób.

W konsekwencji w mijającym tygodniu pojawiły się opinie, że Kurski jako czwarty członek zarządu TVP może nie mieć mocy prawnej do reprezentowania spółki - sugeruje Wirtualnemedia.pl.

Na początku maja pełniący obowiązki prezesa TVP Maciej Łopiński powiedział w rozmowie z "Super Expressem", że nie wystartuje w wyborach nowego prezesa telewizji. Czy to zapowiedź powrotu na fotel prezesa TVP Jacka Kurskiego?

"Jeśli Jacek wystartuje, będzie bardzo dobrym kandydatem, a jeśli wygra, będzie świetnym prezesem telewizji" - Łopiński mówi "Super Expressowi".

Nazwisko nowego prezesa Telewizji Polskiej mamy poznać po wyborach prezydenckich.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Jacek Kurski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy