Reklama

Ilona Łepkowska i Małgorzata Kożuchowska zakopały wojenny topór. Zrobią razem film!

Ilona Łepkowska poinformowała, że w filmie na podstawie jej książki tytułową rolę zagra Małgorzata Kożuchowska. "Ale niespodzianka, prawda?" - napisała zaczepnie scenarzystka. To ogromne zaskoczenie dla fanów, o rzekomym konflikcie pań krążyły już bowiem legendy. Zemstą pisarki miała być śmierć w kartonach Hanki Mostowiak w serialu "M jak miłość".

Ilona Łepkowska poinformowała, że w filmie na podstawie jej książki tytułową rolę zagra Małgorzata Kożuchowska. "Ale niespodzianka, prawda?" - napisała zaczepnie scenarzystka. To ogromne zaskoczenie dla fanów, o rzekomym konflikcie pań krążyły już bowiem legendy. Zemstą pisarki miała być śmierć w kartonach Hanki Mostowiak w serialu "M jak miłość".
Ilona Łepkowska i Małgorzata Kożuchowska w 2006 roku /Krzysztof Jarosz / FORUM /Agencja FORUM

Ilona Łepkowska poinformowała na swoim profilu na Facebooku, że tytułową rolę w filmie "Złośnica", który powstaje na podstawie jej książki "Idealna rodzina", zagra Małgorzata Kożuchowska.

"Przyszedł wreszcie ten dzień, kiedy mogę zdradzić tajemnicę, kto zagra główną rolę w filmie 'Zołza' na podstawie mojej książki 'Idealna rodzina'! To my - ja, znana zołza i Małgosia, która będzie grała tytułową rolę. Kurczę, życie pisze czasem fajne scenariusze... Ten napisałam ja. I mam nadzieję, że też jest fajny. Powinien być fajny, bo kręcimy komedię!" - rozpoczęła swój wpis scenarzystka.

Reklama

Łepkowska i Kożuchowska znów razem pracują!

Później dowiadujemy się także, że Kożuchowska nie tylko zagra główną rolę, ale także będzie jedną z producentek filmu. "Reżyseruje Tomek Konecki. Za kamerą - Tomasz Madejski. Poza Małgosią grają między innymi: Artur Żmijewski, Anna Dymna, Leon Charewicz, Rafał Zawierucha, Zofia Domalik, Bronisław Wrocławski... Za produkcję odpowiada firma WONDER FILMS, a producentami są Klaudiusz Frydrych, Inga Kruk, Ilona Łepkowska i... MAŁGORZATA KOŻUCHOWSKA! I to jest kolejna odkryta właśnie tajemnica 'Zołzy'!".

Scenarzystka wyznała ponadto, że już pisząc książkę, wiedziała, że Kożuchowska idealnie nadawałaby się do roli głównej bohaterki, ale miała obawy, czy aktorka przyjęłaby taką propozycję. 

"Dzieje się, oj dzieje... A ja bardzo się cieszę z ponownego, po latach, zawodowego spotkania z Małgosią. Kiedy pisałam 'Idealną rodzinę' czułam, że ta historia nadaje się na film i nie miałam wątpliwości, że główną bohaterkę idealnie zagrałaby Małgosia. 'Tylko, czy się zgodzi?' - myślałam. Zgodziła się i pracujemy nad tym filmem razem. Ale niespodzianka, prawda?" - napisała na Facebooku. 

Zdaje się więc, że krążące od lat pogłoski o konflikcie scenarzystki i aktorki mogły być przesadzone. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy