Reklama

Homofobiczne żarty na antenie Orange Sport

W sobotnim programie "Bieg przez płotki" w Orange Sport eksperci bokserscy - Grzegorz Skrzecz i Andrzej Supron - w niewybredny sposób drwili ze zmiany płci przez znanego bokserskiego promotora Franka Maloneya. Za homofobiczne komentarze przeprosiło już kierownictwo stacji.

"Gdyby Adam i Ewa byli zboczeńcami, to nie byłoby świata" - w ten sposób do zmiany płci przez Maloneya odniósł się Skrzecz, Supron dodał zaś: "Uważam, że to PR, robi to dla rozgłosu".

"Nic dziwnego, że był dobrym menadżerem, bo chłopaki do niego lgnęli"- kontynuował były wicemistrz olimpijski.

Grzegorz Skrzecz zwrócił uwagę na obecność homoseksualistów w wielu dziedzinach życia publicznego. "Najlepiej na modzie zna się pedał, najlepiej na muzyce zna się pedał" - zauważył bokser uzasadniając użyte przez siebie słownictwo: "Kochający inaczej? Nie! Zwykły pedał. Nikogo nie nachodzę i nie napastuję. Dla mnie to jest nieludzkie" - podsumował.

Reklama

"Przepraszamy wszystkie osoby, które poczuły się dotknięte rozmową gości i prowadzących w programie 'Bieg przez plotki'. Przy pełnym poszanowaniu dla różnorodności poglądów i opinii, jest taki poziom dyskusji, który nigdy nie powinien pojawić się w mediach. Jest nam przykro, że tak się stało. Wspólnie z prowadzącymi podejmiemy wszelkie działania, aby już więcej do takiej sytuacji nie doszło" - stacja Orange Sport zamieściła w niedzielę przeprosiny na facebookowej stronie kanału.

"Bieg przez plotki" emitowany jest na antenie Orange Sport od września 2013. Program, w którym przedstawiane są ciekawe informacje i plotki ze świata sportu, prowadzi dziennikarski duet: Justyna Kostyra i Krzysztof Sendecki.

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy