Reklama

Gwiazdy "M jak miłość" wspominają Witolda Pyrkosza

W specjalnym materiale gwiazdy "M jak miłość" wspominają zmarłego w ubiegłym tygodniu Witolda Pyrkosza.

W specjalnym materiale gwiazdy "M jak miłość" wspominają zmarłego w ubiegłym tygodniu Witolda Pyrkosza.
Witold Pyrkosz jako Lucjan Mostowiak w serialu "M jak miłość" /MTL Maxfilm

Reżyser "M jak miłość", Mariusz Malec, powiedział, że o śmierci Witolda Pyrkosza ekipa produkcji dowiedziała się na planie.

"Do tej pory w to nie wierzę, że wejdę do tej mojej kuchni, podejdę do stołu i krzesła, gdzie zawsze siedział Witek, a jego tam nie będzie. Ja w to nie wierze, to jest niemożliwe" - serialowej małżonce Pyrkosza, Teresie Lipowskiej, trudno pogodzić się ze stratą ekranowego partnera. "Myślę, że jeszcze bardzo bardzo długo nikt nie odważy się siąść na tym krześle" - prognozuje reżyserka serialu Kinga Lewińska, która dodaje, że aktor miał w zwyczaju dopisywać sobie do swojej roli kwestie. "Nikt nie mógł tego odczytać" - mówi o notatkach Pyrkosza.

Reklama

"Zawsze przed nim stała szklanka z łyżką. Witold tak nie pił, ale jego Lucjan tak właśnie pił herbatę - ze szklanki, w której była łyżka" - przypomina sobie Malec.

Mikołaj Roznerski przyznaje, że od Witolda Pyrkosza mogli uczyć się młodzi aktorzy serialu. "Nie udzielał rad. Od niego się po prostu czerpało. Był świetnym partnerem. Dawał młodemu aktorowi nie tylko część swojego warsztatu, ale też pewną frywolność w graniu" - uściśla Roznerski.

"Dobrze się z nim pracowało. Miał jedną przywarę: nie za bardzo lubił się uczyć tekstu i rzeczywiście produkcja dokonywała cudów, przyklejając mu kartki z tekstem na rozmaitych rekwizytach" - scenarzystka serialu, Ilona Łepkowska, ujawniła w rozmowie z TVN24.

"Liczyliśmy się z tym. Był to aktor, który miał 90 lat, więc to jest wiek piękny i wiek, w którym należy się liczyć z odejściem. On cały czas grał, cały czas był aktywny zawodowo przez tę rolę w 'M jak miłość'. Wydawało się, że będzie wieczny" - podsumowała Łepkowska.

Witolda Pyrkosza będzie można oglądać w "M jak miłość" jeszcze przez kilka tygodni, a ostatecznie widzowie pożegnają się z postacią Lucjana Mostowiaka jesienią - poinformowała Karolina Baranowska z MTL Maxfilm.

Obecnie trwają prace nad zmianą gotowych już wcześniej scenariuszy.

- Do zeszłego tygodnia ekipa miała dłuższą przerwę w pracy - jak co roku w oczekiwaniu na wiosnę - i nikt z nas nie spodziewał się, że aktor nie pojawi się już na planie - dodała Baranowska.

Witold Pyrkosz to pamiętny Pyzdra z "Janosika", Wichura z "Czterech pancernych i psa", Balcerek z "Alternatyw 4", senior rodu Mostowiaków w "M jak miłość" i Duńczyk z filmów "Vabank" i "Vabank 2".

Pogrzeb aktora odbędzie się w piątek, 28 kwietnia, w Górze Kalwarii.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Witold Pyrkosz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy