Reklama

Elżbieta Romanowska: Miałam cudowne urodziny

Elżbieta Romanowska jest zachwycona urodzinową niespodzianką przygotowaną przez jej kolegów z planu nowego serialu. Absolutnie nie żałuje, że ten wyjątkowy dzień spędziła w pracy, nie ma też problemu z liczbą lat, jakie właśnie ukończyła.

Elżbieta Romanowska jest zachwycona urodzinową niespodzianką przygotowaną przez jej kolegów z planu nowego serialu. Absolutnie nie żałuje, że ten wyjątkowy dzień spędziła w pracy, nie ma też problemu z liczbą lat, jakie właśnie ukończyła.
Elżbieta Romanowska nie żałuje, że urodziny spędziła w pracy /Piotr Andrzejczak /MWMedia

4 czerwca Elżbieta Romanowska skończyła 34 lata. Gwiazda zapewnia, że nie ma problemu z wiekiem i wspaniale się czuje jako 34-latka. Nie żałuje też, że ten wyjątkowy dzień spędziła w pracy, jej koledzy zadbali bowiem o odpowiedni, świąteczny nastrój.

- Jak się zaczyna tak trzydziesty czwarty rok życia, to już można mieć nadzieję, że będzie tylko lepiej - mówi Elżbieta Romanowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

W dniu urodzin gwiazda pracowała na planie nowego serialu, w którym wciela się w postać pielęgniarki o imieniu Ewa. W produkcji jej partnerami są m.in. Piotr Fronczewski, Barbara Kurdej-Szatan i Mateusz Damięcki.

Reklama

- Ekipa zrobiła mi ogromną niespodziankę, był tort, sto lat, tańce - było naprawdę cudownie - zdradza Romanowska.

Zdjęcie z urodzin, na którym pozuje z Piotrem Fronczewskim, gwiazda umieściła w swoich mediach społecznościowych. W komentarzu do fotografii stwierdziła, że spędza właśnie cudowny ostatni dzień jako 33-latka.

 

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Elżbieta Romanowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy