Reklama

Elżbieta Jędrzejewska: Wciąż ta sama dziewczyna

Wielbiciele programów dziecięcych do dziś mówią o niej z uwielbieniem. Elżbieta Jędrzejewska jako pierwsza w Polsce aktorka prowadziła program, którego bohaterami były dzieci.

Wielbiciele programów dziecięcych do dziś mówią o niej z uwielbieniem. Elżbieta Jędrzejewska jako pierwsza w Polsce aktorka prowadziła program, którego bohaterami były dzieci.
Nie wszyscy znają ją jako aktorkę dubbingową, ale Elżbieta Jędrzejewska ma na koncie ponad 130 dubbingowych ról /AKPA

"Mini Playback Show" (1997-98) był powiewem Zachodu w naszej telewizji. Jej prowadząca też. - Moją największą satysfakcją jest to, że niektóre znajomości przetrwały. Dawniej pisali listy z informacjami, jak im się wiedzie w szkole, dziś zapraszają na ślub albo chrzciny - śmieje się.

Gdy po latach ogląda się "Mini Playback...", widać, że aktorka czuła się tam w swoim żywiole. Świetnie też udawało jej się nawiązać kontakt z dziećmi.

Równocześnie z "Mini Playback Show" była gospodynią programu "Ciężko ranne pantofle". Prowadziła również  teleturniej "O co chodzi" i "Szołbiz info".

Elżbieta Jędrzejewska urodziła się w Puławach. Tam ukończyła LO im. Ks. A. J. Czartoryskiego. Uzdolniona artystycznie: tańczy, świetnie śpiewa, marzyła o aktorstwie. Jednak droga na scenę i do filmu okazała się kręta. A nazywając rzecz wprost - uczelnia dwukrotnie się na niej nie poznała.

Reklama

By nie marnować czasu, rozpoczęła studia na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu (pedagogika opiekuńczo-wychowawcza). To m.in. dlatego tak dobrze radziła sobie w "Mini Playback Show". Gdy zdała na III rok, po raz kolejny wróciło marzenie o aktorstwie. W myśl zasady "do trzech razy sztuka" - tym razem się dostała.

Warszawską Akademię Teatralną skończyła w 1994 roku. Oglądaliśmy ją w wielu serialach, m.in.: "Klan", "Oficer", "Glina", "Prawo Agaty". W "M jak Miłość", gdzie zagrała Weronikę, kobietę emocjonalnie uzależnioną od młodego kochanka. W tej roli Mikołaj Roznerski. Mówiła o nim, że jest niezwykle uzdolnionym aktorem i świetnie się z nim współpracuje. W serialu "Samo życie" grała dziennikarkę. Naprawdę też nią była. Pisała felietony do "Świata Seriali".

Niedawno wystąpiła w ekstremalnej roli. Decydując się na udział w programie "Celebrity Splash!", poddała się morderczym treningom. Dodatkowym bonusem - jak śmiali się wszyscy uczestnicy - były siniaki w każdym możliwym miejscu, nowe znajomości i nowa sylwetka. Potrzebowała trochę czasu, by odważyć się na skok z kilku wysokości. Musiała pokonać lęk z czasów, gdy się topiła. Ale, gdy już się odważyła... Mistrzyni Polski w skokach do wody miała powiedzieć, że skok "opad do tyłu" wykonuje lepiej od niej! Więc dlaczego nie trenowała ich od dziecka?!

Od dziecka grała w piłkę ręczną. Była kołową nie do zatrzymania. Teraz nie do zatrzymania w zawodzie. Reklamy, dubbing. Na UW nabyła umiejętności trenera od spraw wizerunku i autoprezentacji. Uczy emisji głosu. A jak wiadomo, jest mistrzynią dubbingu: księżniczka Cestia w "My Little Pony", kaczka Daisy od 15 lat mówi jej głosem. Dubbingowała 138 filmów! I gry komputerowe: "Wiedźmin 3", "Diablo III". Jest pożądaną lektorką.

Gdzie czas na mężczyznę? Jest. Pomna doświadczeń, dziś konsekwentnie milczy. O ukochanej córce też ani słowa.

ZM

Życie na gorąco
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy