Reklama

Czy Mucha wreszcie odpadnie?

Finał IV edycji "jak Oni śpiewają" zbliża się wielkimi krokami. W programie zostało już tylko pięciu uczestników, a jeden z nich odpadnie już na początku dwunastego odcinka. Kto to będzie: Ania Mucha czy Tomasz Stockinger?

W minionym odcinku Mucha i Stockinger zdobyli taką samą, łączną średnią 8,5. Czy to oznacza, że ich występy były na takim samym poziomie?

W kategorii piosenki disco polo wygrał zdecydowanie słynny Dr Lubicz. Jego "Majteczki w kropeczki" zaśpiewane w duecie z synem spodobały się jurorom.

"Bardzo uszlachetniłeś tę piosenkę" - skomentowała to wykonanie Ela Zapendowska.

Jednak w repertuarze Kombi zdecydowanie królowała Mucha. "Pokolenie" Tomasza Stockingera nie wywarło wrażenia na jurorach.

"Ta interpretacja była za poważna, brakowało mi ciepła, był pan po prostu kamienny" - skomentowała Edyta Górniak.

Reklama

Natomiast występ Muchy jak zwykle był wielkim zaskoczeniem. Aktorka udowodniła w piosence "Królowie życia", że jest prawdziwą królową, która może wszystko! Aktorka przebrała się za samego Grzegorza Skawińskiego, po raz kolejny uświadamiając nam, że w programie "jak Oni śpiewają" nie chodzi tylko o śpiewanie. W sobotę okaże się, czy aby na pewno...

Jeśli Mucha zostanie w "jak Oni śpiewają", w sobotę wykona włoską "Felicitę" oraz "Oczy czarne". Jeśli odpadnie - zadowolić będziemy musieli się Stockingerem w piosenkach "Acapulco" oraz "Just a gigolo".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha | Jak oni śpiewają | muchy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy