Reklama

Co z serialem "1920. Wojna i miłość"?

Podczas gdy telewizyjna Jedynka przypomina serial historyczno-przygodowy "1920. Wojna i miłość", z wojną bolszewicką w tle, trwają przygotowania do powstania jego drugiej serii. Na jakim są one etapie? - zapytaliśmy producentkę Monikę Jóźwik.

- Aktualnie pracujemy nad scenariuszami do drugiej, 13-odcinkowej części serialu "Wojna i miłość" i prowadzimy rozmowy z Telewizją Polską na temat ewentualnej kontynuacji. - zdradza Monika Jóźwik.

- Na razie jednak nic nie zostało jeszcze przesądzone. Nie wiadomo, czy w ogóle ani kiedy konkretnie powstanie drugi sezon. O starcie zdjęć ani terminie emisji nie ma mowy. Wszystko oczywiście rozbija się o pieniądze. My jako producenci pracujemy nad tym projektem, bo wierzymy w niego i wciąż liczymy na ciąg dalszy. Akcję kolejnych odcinków chcielibyśmy umieścić od grudnia 1922 roku, czyli od śmierci prezydenta Gabriela Narutowicza do zamachu majowego w 1926 roku - dodaje.

Reklama

Mniej wojny, więcej sensacji i przygody

W drugiej serii byłoby mniej wojny, ale sporo elementów sensacji i przygody. Wszyscy bohaterowie, którym udało się przeżyć wojnę bolszewicką, spróbują teraz ułożyć sobie - zresztą z różnym skutkiem - życie na nowo. Oczywiście wydarzenia historyczne odbiją się na ich osobistych losach. Dzięki temu widzowie otrzymają szansę na poznanie całej specyfiki ówczesnej Polski i jej charakterystycznego kolorytu.

Jak udało się nam dowiedzieć, druga część serialu ukazywałaby niespokojne pogranicze polsko-sowieckie z bandami przemytników, prawdziwy tygiel kulturowy i narodowościowy, jakim było Podkarpacie w tamtym okresie, obraz ziemiaństwa na polskiej wsi, świat finansjery i wielkiego przemysłu, dyplomacji i polityki, ale także artystyczną cyganerię Warszawy i niespotykany już klimat kawiarni ówczesnych lat, rolę prasy, kulisy przemysłu filmowego, rosyjską emigrację oraz szkołę sowieckich agentów przygotowujących się do pracy w Polsce.

Co czeka Władka, Bronka i innych?

A co czeka bohaterów, których widzowie poznali w I serii? Władek Jarociński (Wojciech Zieliński) ożeni się z Zosią Olszyńską (Karolina Chapko). Na chwilę wrócą do majątku, ale ostatecznie osiądą w Przemyślu, gdzie on podejmie pracę w KOP-ie (Korpus Ochrony Pogranicza). Ich małżeństwo czeka jednak kryzys, który pogłębi brak dziecka.

Najbardziej dramatyczne losy staną się udziałem Bronka Jabłońskiego (Kuba Wesołowski), zarządcy młyna na Kresach. Powód? Lulu Biedrzycka (Katarzyna Maciąg) umrze w połogu, a on będzie samotnie opiekował się dwuletnią córeczką. Miecio Pijanowski (Lesław Żurek) założy kino w Warszawie i będzie miał nową narzeczoną - artystkę filmową. Rosjanin Aleksander Sribielnikow (Michał Żurawski), największy wróg Władka i Bronka, również przeżyje wojnę.

Ciekawostką jest to, że choć Józef Szymański zginął w finale I serii, to grający go Tomasz Borkowski pojawi się w kontynuacji serialu, ale w zupełnie innej roli i charakteryzacji.

Jeśli chcesz znaleźć więcej informacji o telewizyjnych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Agencja W. Impact
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy