Reklama

Co po "Teleranku"?

Posłanka Platformy Obywatelskiej, Katarzyna Matusik-Lipiec interweniuje w Ministerstwie Skarbu, by Telewizja Polska nie zdejmowała z anteny kolejnych programów dla dzieci.

W planach emisyjnych na rok 2010 programy dla najmłodszych zostały znacznie ograniczone. Nie ma już słynnego "Teleranka", podobny los czeka także nadawane od 1985 r. "Laboratorium", poświęcone technice i nauce.

TVP często skraca też czas trwania dobranocek, zamiast 25 minut trwają zaledwie 12.

Jak informuje "Polska The Times", to według posłanki niewypełnianie misji publicznej przez TVP.

Matusik-Lipiec napisała w tej sprawie do ministra skarbu, któremu podlega zarząd Telewizji Polskiej. Posłanka zastanawia się, czy minister zamierza wyegzekwować od władz TVP, by realizowały misję publiczną. Nie dostała jeszcze odpowiedzi.

Reklama

Przedstawiciele TVP podkreślają, że jest ona liderem w nadawaniu audycji dziecięcych. Ich zdaniem sama Jedynka emituje tygodniowo około 16 godzin programów dla najmłodszych widzów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Teleranek | skarbu | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy