Reklama

Co ogląda twórca "Gry o tron"?

George R.R. Martin, autor "Pieśń ognia i lodu", od którego fani domagają się, by wreszcie skończył obiecane "Wichry Zimy", czyli kolejny tom sagi, na podstawie której zekranizowano "Grę o tron", namiętnie ogląda jeden z seriali na platformie HBO GO. Bardzo polubił też film o wyjątkowym fanie Bruce'a Springsteena. Obejrzał tę produkcję już kilka razy.

George R.R. Martin, autor "Pieśń ognia i lodu", od którego fani domagają się, by wreszcie skończył obiecane "Wichry Zimy", czyli kolejny tom sagi, na podstawie której zekranizowano "Grę o tron", namiętnie ogląda jeden z seriali na platformie HBO GO. Bardzo polubił też film o wyjątkowym fanie Bruce'a Springsteena. Obejrzał tę produkcję już kilka razy.
George R.R. Martin zamiast oglądać, mógby coś wreszcie napisać... / Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagic /Getty Images

George R.R. Martin napisał, że w trakcie izolacji zrezygnował z chodzenia do kina, ale nadrabia filmowe i serialowe zaległości w domowym zaciszu. Zaznaczył że robi to w przerwach między pisaniem tak oczekiwanego szóstego tomu serii: "Pieśń ognia i lodu" , o którym już krążą legendy rodem z telenoweli (np. że Tyrion Lannister ma nieślubną córkę).

Martin wyznał, że obejrzał "Mroczne materie", serial nakręcony na podstawie książek pisarza Philipa Pullmana i "pokochał go".

Poleca także oparty na prawdziwej historii film o pakistańskim dzieciaku z Luton w Anglii, który stał się największym na świecie fanem Bruce'a Springsteena. "Blinded By The Light" (polski tytuł: "Siła muzyki) pisarz widział już cztery razy. Martin wyjawił, że sięga po niego, gdy jest przygnębiony.

Reklama

"Zwykle nie jestem wielkim fanem musicali... ale ten rządzi" - podsumował.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: George R.R. Martin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy