Reklama

Co ją czeka w "M jak miłość"?

Dotychczas kojarzyła się widzom z innego rodzaju produkcjami, jednak świetnie odnajduje się na planie. Gra Alę, mamę Basi. Wygląda na to, że za jej sprawą Paweł Zduński w końcu się ustatkuje.

Fani "M jak miłość" wiedzą o istnieniu twojej bohaterki od kilku miesięcy dzięki jej córce Basi i siostrze Oldze. Teraz w końcu będą mogli ją poznać. Czego powinni spodziewać się po Ali?

Olga Frycz: - Ala, o czym widzowie już wiedzą, wyjechała na jakiś czas do Kanady, gdzie się uczy i pracuje. W Warszawie zostawiła pod opieką swojej - jak się przekona - nie do końca odpowiedzialnej siostry (Marta Ścisłowicz) córkę Basię (Gabriela Raczyńska). Nie wiemy natomiast, co się dzieje z ojcem jej dziecka - czy żyje, a jeśli tak, gdzie jest i co robi.

Reklama

- Moja bohaterka przyjedzie do Polski zaniepokojona brakiem kontaktu z dzieckiem. Na miejscu okaże się, że jej kilkuletnia córka przesiaduje całymi dniami w barze z dorosłym facetem. W Ali obudzi się instynkt lwicy. Przyjdzie do bistro 'Za Rogiem' i zrobi awanturę. Oskarży Pawła (Rafał Mroczek) o to, że stworzył dziwną relację z Basią.

Każda matka zareagowałaby podobnie.

- Ala sama siebie oskarża o to, że nie jest odpowiedzialną matką. Gdy ktoś jej zwraca uwagę, że nie radzi sobie z wychowywaniem dziecka, jak to uczyni Paweł, zaczyna się bronić i jest agresywna.

Gdy opadną emocje, zrozumie że Paweł jest miłym facetem, który ma dobre intencje i nie chce skrzywdzić Basi?

- Po jakimś czasie Paweł wytłumaczy Ali, dlaczego Basia do niego lgnie i przesiaduje w bistro. Opowie, że chodziła głodna, bez opieki i przez przypadek trafiła do jego lokalu. Ali zrobi się głupio, bo nie było jej przy córce.

Basia to wyjątkowe dziecko.

- Ala kocha swoją córkę, ale bywa w stosunku do niej chłodna, bo z całych sił próbuje nad nią zapanować. Na razie wychodzi jej średnio. To nie jest grzeczna dziewczynka. Cały czas daje mojej bohaterce w kość. Zacznie wmawiać swoim koleżankom, że Paweł jest jej ojcem, będzie go zapraszać do szkoły na przedstawienia, przychodzić do pracy i do domu. Zrobi wszystko, by zeswatać z nim swoją mamę.

Ala i Paweł będą razem?

- Paweł podoba się Ali, a ona jemu. Na razie się poznają, ich relacja jest niestabilna, potrzebują czasu. Jednak wszystko zmierza ku temu, by zostali parą. O tym, że Ala traktuje Pawła poważnie może świadczyć między innymi decyzja, którą podejmie. Wyjedzie na chwilę do Kanady, gdzie obroni pracę magisterską i pozałatwia wszystkie sprawy, a potem wróci na stałe do Polski.

To wygląda zbyt pięknie. Pewnie pojawią się jakieś komplikacje?

- Na razie życie i przeszłość Ali owiane są aurą tajemnicy. Widzowie będą ją poznawali z odcinka na odcinek. Powoli wszystko będzie się wyjaśniać. Mnie też zaskakują scenariusze, które otrzymuję.

Rozmawiał Kuba Zajkowski.

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Paweł | M jak miłość
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy