Reklama

Bogajewicz: Czuję się jak alfons!

- W sitcomach nikt nie chce grać, nikt nie chce ich oglądać, a ja czuję się jak alfons - powiedział Jurek Bogawiecz zdumionym dziennikarzom na konferencji prasowej, zorganizowanej z okazji promocji nowego serialu "Wszyscy kochają Romana". Czyżby twórca, który sam jest reżyserem tej produkcji, podcinał gałąź, na której siedzi?

Serial "Wszyscy kochają Romana", który wyprodukowała stacja TVN, jest polską wersją słynnego sitcomu "Everybody Loves Raymond", emitowanego w USA w latach 1996-2005.

W polskiej produkcji występują Bartek Kasprzykowski, Aneta Todorczuk-Perchuć, Anna Seniuk, Joachim Lamża i raper Tede, jako brat tytułowego bohatera. Wszyscy aktorzy byli obecni na konferencji prasowej, na którą 16 sierpnia telewizja TVN zaprosiła dziennikarzy.

Reżyserem polskiej wersji amerykańskiego hitu jest Jurek Bogajewicz, za którym stoi sukces takich sitcomów, jak "Niania", "Camera Cafe", "Kasia i Tomek". Po wstępie Andrzeja Sołtysika, który konferencję prowadził i o serialu opowiedział, głos zabrał sam reżyser. Słowa, które padły z jego ust były jednak dość zaskakujące.

Reklama

- Po tym, co tutaj słyszę, mam wrażenie, że zrobiłem ważną trylogię na temat kosmosu. Tak naprawdę zrobiłem tylko... sitcom z kolegami. Słuchajcie, w sitcomach nikt nie chce grać, nikt nie chce ich oglądać, a ja czuję się jak alfons, który przywiózł prostytutkę z Włoch czy Chicago i musi ją ubrać, żeby się sprzedała w Warszawie - powiedział na konferencji prasowej Jurek Bogajewicz.

- TVN kupuje program od pajaców z Los Angeles. Pajace wyprodukowały ten program 15 lat temu, nie kumają o co chodzi, forma jest do dupy i stara, a ja jestem wynajęty do tego, żeby uczynić ten cycek atrakcyjnym i żeby była erekcja. ja zajmuję się ... masowaniem - kontynuował w coraz bardziej barwny sposób reżyser.

- Nic takiego nie zrobiliśmy, ja tylko kombinowałem, żeby potem po mordzie nie dostać. To jest sitcom, to nie są czasy "Kasi i Tomka", gdzie postawiłem kamerę i mogłem iść do domu, a to się samo kręciło. Teraz to jest ciężka praca. Musiałem nauczyć się obsługiwać cztery kamery, TVN musiał się nauczyć kontrolować reżysera. Było trudno. Co wy myślicie, że było łatwo? (...) I to jest wszystko, co wam mogę powiedzieć - zakończył swój wywód Bogajewicz.

Serial "Wszyscy kochają Romana" trafi na antenę TVN już we wrześniu.

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych programów i seriali! Kliknij i sprawdź!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: serial | Wszyscy kochają Romana | TVN SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy