Reklama

"Big Brother 2": Kary dla uczestników programu

W poniedziałek Wielki Brat karnie nominował troje uczestników do opuszczenia jego domu. Vasilis Tomazos, Mateusz Sławiński oraz Martyna Lewandowska zostali nominowani za nieprzestrzeganie zasad. Co takiego wydarzyło się w domu Wielkiego Brata?

W programie "Big Brother" od początku tygodnia trwa tydzień apokalipsy. Już podczas niedzielnej "Big Brother Areny" zapowiedziano, że mieszkańcom zostanie zgotowany prawdziwy armagedon. Zapowiedzią tego był całkowity zakaz tak ukochanych przez uczestników "turbodrzemek" oraz spania i leżenia w ciągu dnia. Ponieważ od dłuższego czasu Wielki Brat był dla mieszkańców bardzo pobłażliwy, takie ograniczenie okazało się dla rozleniwionych domowników sporym szokiem.

Mieszkańcom nie udało się zbyt długo stosować do zakazu Wielkiego Brata. Vasilis, który miał pilnować, by pozostali uczestnicy nie urządzali sobie "turbodrzemek", nie sprostał powierzonemu mu zadaniu. Domownicy nie zamierzali zresztą mu pomóc i nic nie zrobili sobie z zakazu spania i leżenia.

Reklama

Co więcej, Mateusz zaczął namawiać innych, by zignorowali polecenie Wielkiego Brata. W poniedziałek wieczorem oboje za swoje zachowanie zostali karnie nominowani. Wielki Brat postanowił również ukarać karną nominacją Martynę, która wcześniej zaczęła podważać jego autorytet.

W ostatnim czasie w "Big Brotherze" nie dzieje się najlepiej. Choć druga edycja reality show zapowiadała się obiecująco, z czasem widzowie zaczęli mieć co do niej coraz więcej zastrzeżeń. Oglądający program od kilku tygodni narzekają na nudnych uczestników i pozbawionego autorytetu, niekonsekwentnego w swoich działaniach Wielkiego Brata.

Pozostaje mieć nadzieję, że w końcu przyszedł tego kres i zgodnie z zapowiedziami Gabi Drzewieckiej z niedzielnej "Big Brother Areny" - w domu Wielkiego Brata nic nie będzie już takie jak dotychczas.

Maria Staroń

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Big Brother 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy