Reklama

"Big Brother 2": Ewa opuszcza dom Wielkiego Brata

We wtorek, 12 listopada, w ramach tygodnia Alicji w Krainie Czarów w Domu Wielkiego Brata pojawiła się Natalia Dawidowska i spotkała się w Sekretnym Pokoju z Ewą Kępys. Dziewczyny przeprowadziły poważną rozmowę na temat swoich relacji. Dzisiaj Ewa zdecydowała się opuścić program. Głosowanie na uczestnika, który w niedziele powinien opuścić program, zostało wstrzymane.

Po tym, jak z "Big Brothera" karnie usunięte zostały Aleksandra Balawender i Katarzyna Strojek, w domu Wielkiego Brata brakowało uczestników. Wówczas zjawiły się dwie jasnowłose piękności, które dołączyły do grupy na początku tygodnia "rajskiej wyspy". Jedną z nich była Ewa Kępys, 28-letnia fotomodelka z Warszawy, która - jak ją przedstawiono - od niespełna roku jest singielką. Poza modelingiem zajmuje się również fotografią. Kępys wystąpiła w kilku teledyskach, w tym do piosenki "Pełnia" Donatana i Maryli Rodowicz. Ma również "swój" mural. Użyczyła wizerunku Świteziance, która zdobi blok przy ul. Goszczyńskiego 4 na osiedlu Trzech Wieszczów w Częstochowie.

Reklama

Po wejściu do domu Wielkiego Brata wzrok Ewy od razu powędrował w stronę Kamila Lemieszewskiego, niezaprzeczalnie najbarwniejszego uczestnika drugiej edycji "Big Brothera".

Ewa Kępys i Kamil Lemieszewski bardzo szybko się do siebie zbliżyli. Zdaniem niektórych - zbyt szybko. Dlatego też zarówno wśród widzów, jak i uczestników "Big Brothera" zaczęły rodzić się podejrzenia, że Ewa i Kamil znali się już przed programem, a nawet, że byli parą. Dowody na to, że uczestnicy Ewa i Kamil nie są sobie obcy, internauci znaleźli w ich mediach społecznościowych.

Kępys i Lemieszewski nie chcieli jednak mówić w domu Wielkiego Brata o swojej domniemanej znajomości. Tylko Kamil, który podobnie jak Ewa - pracuje jako model - pokusił się o zdawkowy komentarz. Jakiś czas temu przyznał, że on i Kępys "minęli się" kiedyś podczas jednej sesji zdjęciowej.

We wtorek, 12 listopada, wieczorem Ewę Kępys czekała niemała niespodzianka. Odwiedziła ją bowiem Natalia Dawidowska, która z "Big Brothera" odpadła pod koniec października. Gdy jeszcze była w programie, Ewa deklarowała, że czuje do niej coś więcej. Nie zrezygnowała jednak wówczas z relacji z Kamilem, lawirując pomiędzy tą dwójką. Natalia zażądała od Ewy wyjaśnień. Nie uwierzyła w jej tłumaczenia, że mogła zakochać się w dwóch osobach jednocześnie. Nie szczędziła ostrych słów.

"Przykro jest mi to powiedzieć, ale ty mnie oszukałaś" - grzmiała Dawidowska. W trakcie rozmowy kilkukrotnie podkreślała, że nie będzie chciała utrzymywać z Ewą kontaktu po programie.

Przy okazji wtorkowej rozmowy Dawidowska poruszyła kolejny drażliwy temat. Ewa nie spodziewała się, że Natalia zapyta ją o znajomość z Kamilem. Była zaskoczona jej pytaniem, ale nie zbyła Dawidowskiej. Postanowiła odpowiedzieć. To, co powiedziała, jest zbieżne z wersją, którą przedstawił współmieszkańcom Lemieszewski. Ewa zadeklarowała, że zakochała się w Kamilu dopiero po wejściu do domu Wielkiego Brata, ale nie zamierzała zaprzeczać, że znała go wcześniej.

"To, co się stało między mną a Kamilem tutaj, to wynikło od momentu wejścia. Nawet, jak gdzieś tam się minęliśmy kiedyś w życiu, z racji podobnej branży" - powiedziała Kępys.

Szczegółowe kulisy decyzji Ewy poznamy w środowym odcinku "Big Brothera" o godzinie 20:00 w TVN7. Ewa będzie również najprawdopodobniej gościem programu "Big Brother Nocą" o godzinie 23:45.


RMF/INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Big Brother 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy