Reklama

"Azja Express": Tego jeszcze w polskiej telewizji nie było

7 września na antenie TVN-u zobaczymy pierwszy odcinek nowego show stacji "Azja Express". - Tego jeszcze w polskiej telewizji nie było. To program, w którym ludzie dają z siebie wszystko - zdradza prowadząca Agnieszka Szulim.

7 września na antenie TVN-u zobaczymy pierwszy odcinek nowego show stacji "Azja Express". -  Tego jeszcze w polskiej telewizji nie było. To program, w którym ludzie dają z siebie wszystko - zdradza prowadząca Agnieszka Szulim.
Agnieszka Szulim na planie programu "Azja Express" /Piotr Filutowski /TVN

Gwiazdy w towarzystwie zaufanego kompana wyruszają do południowej Azji. Mają do pokonania tysiące kilometrów i żadnej taryfy ulgowej. Jak sobie poradzą? Kto dotrwa do finału? Która z par powróci z tej eskapady bogatsza nie tylko w doświadczenia, ale i z nagrodą pieniężną?

Pascal Brodnicki z Pawłem Dobrzańskim, Renata Kaczoruk i Weronika Budziło, Hanna Lis w parze z Łukaszem Jemiołem, Iza Miko oraz Leszek Stanek, Małgorzata Rozenek w towarzystwie Radosława Majdana, Przemysław Saleta plus Dariusz Kuźniak, Agnieszka Włodarczyk oraz Maria Konarowska, Michał Żurawski i jego kompan Ludwik Borkowski - oto śmiałkowie, którzy zdecydowali się wsiąść w "Azja Express".

Reklama

Mają przy sobie jednego dolara na osobę dziennie i to, co udało im się zmieścić do plecaków. Są zdani tylko na siebie. Sami muszą zorganizować wyżywienie, nocleg oraz transport.

A podróż będzie długa i trudna. Szlak wiedzie przez cztery państwa Dalekiego Wschodu: Wietnam, Laos, Kambodżę oraz Tajlandię. Egzotykę czuje się tu wszystkimi zmysłami. Każde z odwiedzanych miejsc to magnetyczny świat, pełen zapachów, dźwięków i kolorów. Z jednej strony ciekawi i budzi zachwyt, z drugiej męczy intensywnością i przytłacza. To właśnie Azja. Osiem par zmierzy się ze swoimi słabościami, ale do mety dotrze tylko jedna.

Cała przygoda zaczyna się w Wietnamie. W wyznaczonych punktach wyprawy na uczestników czeka Agnieszka Szulim. To ona sprawdzi, kto najszybciej przemierzył poszczególne odcinki. Warto się spieszyć, bo para, która dotrze jako pierwsza, dostaje immunitet. Ten specjalny przywilej gwarantuje nietykalność podczas eliminacji, ale także zwalnia z następnego etapu wyścigu. W co drugim odcinku duet, który znajdzie się na mecie jako ostatni, pożegna się z programem. Walka z czasem to nie jedyne pole do rywalizacji. Na podróżników czekać będą liczne zadania i misje do wykonania.

To okazja do zdobycia specjalnych amuletów, z których każdy ma określoną wartość pieniężną. Ci, którzy odpadną z dalszej części gry, przekażą zebrane trofea wybranej przez siebie parze. Cała zebrana pula trafi w finale do zwycięzców programu.

Dla bohaterów udział w podróży na Daleki Wschód to także niezwykła okazja, by odkryć na nowo siebie i sprawdzić siłę przyjaźni. Na ile mogą sobie zaufać, jak dobrze się znają, w jaki sposób znoszą stresujące sytuacje. To dla nich wielkie wyzwanie i ciężka próba odnalezienia się w nowych ekstremalnych warunkach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Azja Express
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy