Reklama

Anna Mucha w sukni ślubnej!

Anna Mucha w białej sukni ślubnej z bukietem róż! Mucha nie wyszła jednak za mąż, tylko... na scenę.

"W sukni ślubnej czuję się tak samo jak w pasiaku, to po prostu mój kostium sceniczny" - spuentowała całą sytuację aktorka.

Muchę mogliśmy zobaczyć w sztuce "Ostatni Żyd w Europie" wystawianej w Teatrze na Woli. Rola Marii, która w dniu ślubu dowiaduje się, że jest Żydówką, to właśnie ta wielka rola, o której wspominała Mucha w programie "Jak Oni śpiewają".

"To pierwsza moja duża rola w teatrze. Adrenalina jest totalna! W przedstawieniu zastępuję Magdę Czerwińską, aktorkę, która w tej chwili jest w ciąży. Nie miałam szansy przygotowywać całej roli od początku i pracować nad nią na równi z kolegami. Nie widziałam jak grała moja poprzedniczka, więc staram się wszystko robić to po swojemu" - powiedziała.

Reklama

Przyznała również, że bardzo pomogły jej umiejętności aktorskie nabyte w Stanach.

"W spektaklu mam szansę pracować i uczyć się od doskonałych polskich aktorów - Piotra Ligienzy, Małgorzaty Rożniatowskiej, Rafała Mohra. A Jerzy Schejbal, z którym tu występuję, nosił mnie już na rękach na planie M jak Miłość" - zażartowała.

Pierwsze wrażenia Muchy z pobytu na scenie są optymistyczne. "Największą satysfakcję poczułam po pierwszym przedstawieniu w Częstochowie. Kiedy na oklaski pozostali aktorzy wzięli mnie do środka, uświadomiłam sobie, że jestem częścią zespołu. Wracając samochodem czułam się spełniona i zrealizowana. To dokładnie to, co chciałabym robić. Scena, seriale, estrada, bo w Jak Oni śpiewają też świetnie się bawię" - przyznała.

AKPA
Dowiedz się więcej na temat: Anna Mucha | sukienka na wesele | suknie dla druhen | muchy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy