Reklama

Anna Kalczyńska ma absolutny zakaz mówienia

Prowadząca „Dzień dobry TVN” zmaga się z bardzo kłopotliwą przypadłością w kontekście pracy, jaką wykonuje. Annę Kalczyńską dopadło zapalenie krtani i obowiązuje ją absolutny zakaz mówienia. Problemy z krtanią to coś, z czym dziennikarka boryka się każdego roku.

Prowadząca „Dzień dobry TVN” zmaga się z bardzo kłopotliwą przypadłością w kontekście pracy, jaką wykonuje. Annę Kalczyńską dopadło zapalenie krtani i obowiązuje ją absolutny zakaz mówienia. Problemy z krtanią to coś, z czym dziennikarka boryka się każdego roku.
Anna Kalczyńska ma przymusową przerwę w pracy /Podlewski /AKPA

Anna Kalczyńska dała upust emocjom na InstaStories, jak niewdzięczne są dla niej ostatnie miesiące. "Najpierw trzyma Cię w domu pandemia. Potem chłód i wiatr. A kiedy wreszcie robi się ciepło, ludzie cieszą się życiem na ulicach i obostrzenia ustępują - dostajesz antybiotyk" - napisała w swojej relacji.

Dlaczego musi przyjmować antybiotyki? "Zapalenie krtani to moja cykliczna choroba. Nie ma roku, żebym nie chorowała. Niestety, oprócz oczywistych nieprzyjemności dochodzi wtedy absolutny ZAKAZ MÓWIENIA. A to chyba los złośliwie wymyślił, bo ja akurat mówię non stop. Do widzów, do dzieci, do M (prawdopodobnie chodzi o męża Kalczyńskiej, Macieja Maciejowskiego - przyp. red.), do Mamy, do przyjaciółek. Mowa to komunikacja! Komunikacja to życie!!" - opisała swoje perypetie.

Dziennikarka znalazła w tej sytuacji pewne pocieszenie. "Zajmę się kwiatkami. Nie trzeba do nich mówić" - przyznała. Kalczyńska ma duże pole do popisu, jeśli chodzi aranżowanie zieleni, bo mieszka w luksusowej willi z ogrodem.

Wcześniej gwiazda miała problemy zdrowotne w październiku. Chorowała wtedy na Covid, ale nie miała poważnych objawów.

Reklama
PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Anna Kalczyńska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy