Reklama

Aleksandra Szwed zwycięża w 5. edycji "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"

Ostatecznie główna nagroda przypadła Aleksandrze Szwed, która odegrała postać Bernarda Ładysza - śpiewaka operowego o charakterystycznym niskim głosie. Publiczności i jury zaprezentowała Arię Skołuby ze "Strasznego dworu" pt. "Ten zegar stary".

- To, co wzięłaś sobie na barki, jest bardzo trudne. Pięknie wypełniasz to zadanie. Jesteś dla mnie największym zaskoczeniem tej edycji. To, co zrobiłaś, przeniosło mnie w świat równoległy. Wiem, że przede mną nie stoi pan Bernard Ładysz, a mimo to jestem z nim, wzruszam się tym, że jest tutaj z nami, słucham tego wspaniałego głosu, który idealnie oddałaś... Jestem wzruszony tym, co zrobiłaś... - komentował występ Bartek Kasprzykowski.

Reklama

A potem Piotr Gąsowski ogłosił: - Nie wygrała żadnego odcinka, nie znaczy to jednak, że nie może wygrać całej edycji. Laureatką Złotej Twarzy zostaje Aleksandra Szwed!

Aktorka ze wzruszeniem dziękowała jurorom, uczestnikom, osobom odpowiedzialnym za program oraz wszystkim tym, którzy wspierali ją w trakcie trwania show. Nagrodę w wysokości 100 000 złotych przekazała na rzecz Fundacji "Dom w Łodzi".

- Z ogromną radością chciałabym przekazać ten czek na Fundację "Dom w Łodzi", której wolontariusze siedzą teraz na widowni i wspierali mnie od samego początku. Bardzo wam za to dziękuję. Dzieciaki! Gabryś, Julka, Edytka, Marcin, to  dla was. [...] Kochane dzieciaki, wracajcie do zdrowia i cieszcie się! Niech wam to służy! Wiem, że oddaję te pieniądze w dobre ręce. Cieszę się, że w końcu się udało! - mówiła po wygranej Szwed.

Trzeba przyznać, że każda z finałowych metamorfoz była niesamowita. Na drugim miejscu uplasował się Dariusz Kordek, który wcielił się w Jacka Komana i zaśpiewał "Roxanne" odgrywając przy tym pełną emocji scenę z filmu "Moulin Rouge".

Trzecie miejsce zajął z kolei Jerzy Grzechnik. Jerzy wcielił się w Florence Welch z zespołu Florence and the Machine - artystkę, której każda płyta staje się wielkim wydarzeniem. Na scenie rozpętał nie lada widowisko oddające klimat piosenki i teledysku "Spectrum".

Po show pełnym przepychu przyszedł czas na występ niezwykle minimalistyczny w oprawie. Katarzyna Pakosińska zajęła czwarte miejsce, a by to osiągnąć wystarczył jej jedynie fortepian i zasiadający za nim muzyk. Pięknie odegrała Lizę Minnelli. Sama Liza nie powstydziłaby się takiego wykonania "New York, New York".

Niesamowitymi występami widzów uraczyli również pozostali uczestnicy programu, którzy dobrali się w pary i wystąpili w duetach. Agnieszka Twardowska wcieliła się w Alicię Keys a Marcin Rogacewicz - w Jay-Z. Wspólnie wykonali utwór "Empire state of mind". Z kolei Katarzyna Zielińska w roli Kylie Minogue i Adam Fidusiewicz jako Nick Cave zaśpiewali "Where the wild roses grow". Tak zakończyła się piąta edycja programu "Twoja twarz brzmi znajomo"!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Twoja twarz brzmi znajomo 5
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy