Agata Młynarska skrytykowała gust filmowy swojego męża
Znana dziennikarka w dniu 58. urodzin swojego męża Przemysława Schmidta opowiedziała na Instagramie o tym, za co go kocha. Przy okazji wyraziła zdziwienie, że tak wyjątkowy człowiek „ma słabość do filmów, w których leją się po mordach, strzelają albo latają smoki”.
bchodzący dziś urodziny Przemysław Schmidt jest trzecim mężem Agaty Młynarskiej. Pierwszym był historyk Leszek Kieniewicz, który jest ojcem dwóch synów prezenterki. Po rozwodzie z nim Młynarska związała się z biznesmenem Jerzym Porębskim, ale to małżeństwo przetrwało zaledwie rok. Później jej partnerem był podróżnik i prezenter pogody Jarosław Kret, ale ich związek nie był sformalizowany. W 2014 roku gwiazda wyszła za mąż za przedsiębiorcę Przemysława Schmidta. Poznali się w 2012 roku na bankiecie z okazji 20-lecia Polsatu. O swoim obecnym towarzyszu życia Młynarska opowiedziała we wpisie, który opublikowała na Instagramie w środę 16 grudnia, czyli w dniu jego urodzin.
"Dziś są 58 urodziny mojego męża Przemysława Aleksandra Schmidta. Im dłużej jest mi dane przyglądać się mojemu mężowi, tym większy rośnie we mnie zachwyt. Bo Przemek jest absolutnie wyjątkowym i nieprzeciętnym facetem. Właśnie skończył kolejne studia i przywiózł z Francji dyplom z INSEAD (prestiżowa francuska szkoła biznesu - przyp. red.). Motywuje siebie i innych do pracy nad sobą, cały czas się uczy" - napisała Agata Młynarska.
Ale oprócz serii komplementów pojawił się też mały przytyk pod adresem męża. Jak się okazuje Młynarska nie rozumie filmowych upodobań ukochanego. "Nie wiem co prawda jak wytłumacz jego słabość do filmów, w których leją się po mordach, strzelają albo latają smoki" - stwierdziła Młynarska.
Nie zmienia to jednak faktu, że uważa Schmidta za najlepszego towarzysza w podróży życia, jaki mógł się jej przytrafić. "Kocha Hiszpanię, muzykę, rozmowy, tai chi, przyrodę, śmiech, dobre wino... i bardzo kocha mnie. Takiemu człowiekowi można życzyć tylko zdrowia, bo wszystko ma. A to wszystko, to jego mądrość i dobre serce" - zachwyca się małżonkiem. Na koniec zwraca się do niego: "Niech Ci będzie pięknie i wesoło na świecie Mój Kochany".
Obserwatorzy Młynarskiej są zachwyceni jej wpisem na temat męża i wyjątkowym uczuciem, jakie łączy tę parę. "Najpiękniejsze życzenia jakie czytałam! Są tylko dowodem Pani ogromnej miłości do męża!" - napisała jedna z internautek. "Życzę każdej kobiecie, aby tak mogła mówić o swoim mężczyźnie" - dodała inna obserwatorka prezenterki. "Wspaniała z Państwa para. A miłość między Wami aż przebija się przez ekran telefonu" - stwierdził ktoś inny.
