Adamczyk się zmieni

W kręconych właśnie nowych odcinkach "Czasu honoru", które zobaczymy we wrześniu, zagra 130 aktorów i ponad tysiąc statystów.

- Zwracamy uwagę na najdrobniejsze detale, a dzięki ciężkiej pracy naszych scenografów bez kłopotu możemy cofnąć się w czasie - mówi reżyser Michał Rosa na planie we wnętrzach Instytutu Francuskiego w centrum Warszawy.

Stylowe budynki w ciągu kilku godzin przekształciły się w amerykańską placówkę wojskową w Monachium. To w niej oficer Meyers zaproponuje byłemu szefowi warszawskiego Gestapo (Piotr Adamczyk) powrót do Polski.

- Właśnie on ma największe szanse, by odnaleźć naukowca, który w czasie wojny pracował nad rakietami typu V1 i V2. Wiele wskazuje na to, że Blachnitzki pod zmienionym nazwiskiem ukrywa się w Warszawie, a kontakty i rozległa sieć konfidentów Rainera ma mu pomóc w odnalezieniu naukowca i sprowadzeniu do amerykańskiej strefy okupacyjnej. Nie ma wyjścia, nie może odmówić, bo w przeciwnym razie zostanie wydany w ręce Polaków - zdradza Mirosław Zbrojewicz.

Grany przez niego bohater do pomocy byłemu SS-manowi przydzieli Celinę, która jest tłumaczką w Procesie Norymberskim.

- Kiedy dowiaduje się z kim ma współpracować nie może w to uwierzyć. Propozycja amerykańskiego wywiadu może jednak sprawić, że ukrywający się przed sprawiedliwością zbrodniarze wojenni zostaną ukarani. W Polsce panuje jednak atmosfera wzajemnej podejrzliwości, nie wiadomo kto jest przyjacielem, a kto wrogiem - mówi Olga Bołądź.

W nowej serii pojawi się plejada aktorów m.in.: Sonia Bohosiewicz, Marcin Żurawski, Joanna Osyda, Wojciecha Mecwaldowski i Jerzy Schejbal.

Artur Krasicki

Jeśli chcesz znaleźć więcej informacji o telewizyjnych produkcjach, zajrzyj na wortal Świat seriali.pl

Najlepsze programy, najatrakcyjniejsze gwiazdy - arkana telewizji w jednym miejscu!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!