Reklama

"Zawrót głowy" Pauliny Chylewskiej

Paulina Chylewska poprowadzi nowy program na antenie telewizji Polsat. W każdym odcinku, wraz z gośćmi i współprowadzącym Szymonem Kołeckim, będzie przyrządzać proste potrawy i rozmawiać o kuchni, biesiadowaniu i ważnych wydarzeniach z życia. Wśród zaproszonych do programu gwiazd widzowie zobaczą m.in. Stefano Terrazzino i Radosława Liszewskiego.

Paulina Chylewska poprowadzi nowy program na antenie telewizji Polsat. W każdym odcinku, wraz z gośćmi i współprowadzącym Szymonem Kołeckim, będzie przyrządzać proste potrawy i rozmawiać o kuchni, biesiadowaniu i ważnych wydarzeniach z życia. Wśród zaproszonych do programu gwiazd widzowie zobaczą m.in. Stefano Terrazzino i Radosława Liszewskiego.
W nowym programie Pauliny Chylewskiej wspólne gotowanie ma być pretekstem do rozmowy z zaproszonymi gośćmi /AKPA

Program "Makaronowy zawrót głowy" zadebiutuje na antenie telewizji Polsat 10  lutego o godz. 10:40. Będzie to magazyn kulinarny, w którym zgodnie z nazwą gospodarze będą przygotowywać proste potrawy na bazie makaronu. Paulina Chylewska, znana dotychczas jako dziennikarka sportowa, podkreśla, że gotowaniem zajmować się będzie Szymon Kołecki, zawodnik MMA i pasjonat sztuki kulinarnej. - Gotuję w domu, nie jest to wielki problem, ale nie wiem, czy odważyłabym się gotować publicznie. Mam to szczęście, że Szymon gotuje, a ja robię to, co robię od wielu lat, czyli rozmawiam z ludźmi - mówi Paulina Chylewska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Reklama

Wspólne gotowanie ma być bowiem pretekstem do rozmowy z zaproszonymi do studia gośćmi. W każdym odcinku pojawi się ich przynajmniej dwójka, m.in. aktorki z popularnego serialu "Przyjaciółki", sportowcy i muzycy. W epizodzie dotyczącym karnawału gośćmi programu będą Stefano Terrazzino i Radosław Liszewski. Paulina Chylewska twierdzi, że wraz z producentami magazynu dba o różnorodność tematyczną odcinków i o pokazanie gości z innej niż zwykle strony.

- Program jest połączeniem talk-show z gotowaniem. Z jednej strony opowiadamy o potrawach, z drugiej strony to siedzenie przy stole wspólnie z gośćmi staje się pretekstem do rozmowy o kuchni, o biesiadowaniu, o tym, co u nich w życiu akurat słychać - zdradza dziennikarka.

Paulina Chylewska twierdzi, że mimo znacznej liczby programów kulinarnych w polskiej telewizji, nie obawia się o przyszłość "Makaronowego zawrotu głowy". Jej zdaniem magazyn ten wyróżni się przede wszystkim nieco odmienną konwencją niż w tradycyjnych programach poświęconych gotowaniu, a także rodzajem przyrządzanych potraw. - Potrawy, które przygotowujemy, to potrawy bardzo proste, każdy z nas może je zrobić w domu z niewielkiej liczby składników, więc to trochę pretekst, żeby pogadać i mówić nie tylko o samym gotowaniu - zapewnia dziennikarka.

Newseria Lifestyle
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Chylewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy