Reklama

"You Can Dance": Wybrano kosmitę!

W poprzednich edycjach byli o włos od udziału w programie. Nie poddają się, teraz próbują szczęścia w szóstej edycji "You Can Dance - Po prostu tańcz!".

W Krakowie i Lublinie pojawiły się znajome twarze. Agnieszka Szewczyk, Asia Kozłowska, Adrian Wilczko, Michalina Twarowska i Alisa Floryńska - te nazwiska na pewno znają fani programu. Tancerze już raz otrzymali bilet na warsztaty. Jedni byli w Buenos Aires, drudzy w Lizbonie, a jeszcze inni w Tel Avivie. Każdy z nich opuszczał program rozczarowany. Nie udało się. Czegoś zabrakło.

Ci, którzy pojawią się w najbliższym odcinku "You Can Dance - Po prostu tańcz!" postanowili wszystkim pokazać, że nie tak łatwo ich przestraszyć. Jednak czy jurorzy dadzą im kolejną szansę?

Reklama

Po raz pierwszy na mapie castingowej programu znalazł się Lublin. Premierowe przesłuchania w tym mieście udowodniły, że kryje ono dużo talentów tanecznych. Na scenie było bardzo energetycznie. Popping, house, hip-hop - te techniki pojawiały się tu częściej niż w innych miastach. Kilku kandydatów porządnie rozruszało jury.

Wielkim zaskoczeniem byli w tej edycji szesnastolatkowie, którzy długo wyczekiwali momentu przekroczenia bariery wiekowej wymaganej w "You Can Dance". Imponowali swoją dojrzałością, a jednocześnie sprawiali, że wśród jurorów pojawiały się poważne dylematy.

Kraków zaskoczył nieoczekiwaną zmianą miejsc. Dancehall będący w dużej mierze specjalnością kobiet, miał tu jednego, ale za to bijącego wszystkich na głowę, reprezentanta płci męskiej.

Niepowtarzalny styl zaprezentowany przez jednego z uczestników sprawił, że Agustin pokusił się o nadanie wyczekiwanego tytułu kosmity szóstej edycji "You Can Dance - Po prostu tańcz!". Właśnie w Krakowie pojawił się twórca tańca "latina kubota chiqui chiqui ta".

Na kolejny odcinek "You Can Dance - Po prostu tańcz!" zapraszamy 9 marca, na antenę TVN.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Po prostu | dance | YOU
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy