Reklama

"The Voice Senior": Łzy Marty Manowskiej

Śpiewających seniorów w programie "The Voice Senior" zobaczymy dopiero w grudniu. Ale współprowadząca ten program Marta Manowska już teraz zdradza kilka ciekawostek na temat tej produkcji.

Śpiewających seniorów w programie "The Voice Senior" zobaczymy dopiero w grudniu. Ale współprowadząca ten program Marta Manowska już teraz zdradza kilka ciekawostek na temat tej produkcji.
Marta Manowska /Agencja FORUM

"The Voice Senior" jest modyfikacją popularnego programu muzycznego, który od lat jest przebojem w ramówce TVP. Nowa odsłona show jest skierowana do seniorów - udział w nim wziąć mogły osoby powyżej 60. roku życia. W jury programu zasiadają Urszula Dudziak, Alicja Majewska, Marek Piekarczyk oraz Andrzej Piaseczny. Prowadzącymi są Tomasz Kammel i Marta Manowska, która już w "Sanatorium miłości" udowodniła, że doskonale potrafi znaleźć wspólny język ze starszymi osobami.

- Ten program jest zupełnie inny niż "The Voice of Poland" i "Voice Kids". Mówią to wszyscy, którzy pracowali przy tych trzech formatach. Jest dużo więcej historii i przeżyć naszych bohaterów, bo oni przecież mają takie doświadczenie i taką mądrość życiową, że ciężko byłoby nie dać temu więcej miejsca - opowiada Manowska.

Reklama

- Wśród uczestników są osoby, które mają talent muzyczny, ale często musiały odłożyć go na półkę, by zająć się rodziną, wychowaniem dzieci, pracą zawodową, itd. I nagle ktoś upomniał się o ich talenty - mówi z przejęciem prowadząca.

Łzy popłynęły Manowskiej już przy występie pierwszego bohatera, podczas przesłuchań w ciemno. Uczestnik śpiewał przebój Zbigniewa Wodeckiego "Lubię wracać tam, gdzie byłem". - To, co stało się wtedy w studiu, było zadziwiające. O ile zazwyczaj za kulisami panuje rozgardiasz, o tyle wtedy wszyscy pracownicy się zatrzymali, by śledzić występ. Gdy byłam na backstage'u z rodziną i przyjaciółmi uczestnika, nie mogłam powstrzymać wzruszenia - wspomina.

Choć łzy płyną gęsto, to "The Voice Senior" jest formatem radosnym, o nowym otwarciu w życiu bohaterów. - Ten program jest o tym, że będąc seniorem, dopóki dopisuje zdrowie, to można wszystko - stwierdza gwiazda.

Manowska zdradza też, że w "The Voice Senior" w specjalnej roli zobaczymy Ninę, pełną temperamentu i pozytywnej energii bohaterkę "Sanatorium miłości". - Jest dobrych duchem "The Voice Senior". Towarzyszy ekipie, bohaterom. Wydaje mi się, że Nina jest osobą, z którą bohater może wejść pod rękę na scenę, złapać od niej energii, by później dać ją publiczności - Manowska mówi o roli, którą pełni Nina.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Marta Manowska | The Voice Senior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy