Reklama

"Rolnik szuka żony": Pora działać!

W ubiegłym tygodniu uczestnicy programu "Rolnik szuka żony" dokonali swoich wyborów. Ale wybór to nie koniec. To zaledwie początek pięknej historii. W niedzielę, 15 listopada bohaterowie show TVP odwiedzą swoje wybranki (i wybranka) w ich własnych domach, poznając ich rodziny, znajomych i przyjaciół.

Kilka dni na wsi, kilka wspólnych śniadań i wspólnego życia. Czy to wystarczyło, żeby pomóc rolnikom podjąć ostateczną decyzję? Tydzień temu, w 9. odcinku, każdy z uczestników musiał wybrać jedną osobę, z którą spróbują zbudować przyszłość. Jakie były ich decyzje?

Ania wybrała Mariusza i chyba to nie była niespodzianka. Ania wyznała przed kamerami, że Kuba ma kilka twarzy i nie wie, która z nich jest prawdziwa. "Z kolei Mariusz poza kamerami to inny człowiek. Jest ciepły, szczery, przytulasek" - mówiła Ania. Mariusz był szczęśliwy, że Ania wybrała właśnie jego i oświadczył, że jest kobietą jego marzeń. Mężczyzna powiedział też, że ma nadzieję, iż założy z Anią rodzinę!

Reklama

Rafał wybrał Justynę i to było zaskoczenie! W poprzednich odcinkach mówił, że lepiej dogaduje się z Martą... "Przespałem się z tym i rano już wiedziałem, co zrobię" - powiedział chłopak. Justyna była zaskoczona decyzję Rafała. Z uśmiechem przyznała: "Nie spodziewałam się tego. Chcę, żeby Rafał był moim chłopakiem". Z kolei wielkiego rozczarowania nie ukrywała Marta. "Czuję się odrzucona" - oświadczyła. Siostra Rafała była zachwycona wyborem brata. "Na to liczyłam" - stwierdziła.

Eugeniusz postawił na Liliannę. Najstarszy uczestnik programu nie miał łatwego wyboru. "Krystyna jest dobra do interesów, do imprez Stasia, a Lilianna do dbania o dom" - powiedział. I jak tu wybrać? Ostatecznie zdecydował się na najspokojniejszą kandydatkę, czyli Liliannę. "Wybrał bardzo dobrze. Pasują do siebie. Wybór Eugeniusza to dla mnie kamień z serca" - bez ogródek stwierdziła Stasia. "Jeśli nie wybierze mnie, chciałabym, żeby wybrał Liliannę" - powiedziała Krystyna i jak widać, jej życzenie się spełniło.

Robert wybierał Agnieszkę. Wydawało się, że rolnik pójdzie za głosem serca i postawi za pochodzącą z Białorusi Krystynę. "Myślę, że wieś okazałaby się dla niej za mała" - stwierdził. "Wahałem się pomiędzy Agnieszką i Krystyną, bo Joanna jest dla mnie za spokojna. Jednak z Agnieszką łączą mnie wspólne pasje [oboje jeżdżą na motorze - red.] - ona jest jakby połączeniem Krystyny i Joanny" - dodał. Jak się potoczą ich losy? Zobaczymy... Agnieszka nie kryła wzruszenia. "Jestem gotowa zostać żoną Roberta" - powiedziała otwarcie.

Grzegorz jako jedyny z uczestników programu decyzję podjął już dawno... Wybrał Anię i nie krył, że dziewczyna coraz bardziej mu się podoba. "Czuję motylki w brzuchu. Wszystko mi się w niej podoba. Tak wyszło" - wyznał z rozbrajającą szczerością. Ania stwierdziła, że od początku najlepiej dogadywała się z Grzegorzem i najwięcej z nim rozmawiała. Grzegorz zapytał Anię, czy chce, by przyjechał do jej rodzinnego domu. Dziewczyna powiedziała, że bardzo się z tego cieszy! Czyżby szykował się pierwszy ślub w programie. Widać, że para jest w siebie wpatrzona. Oboje nie kryli wzruszenia, że udało im się znaleźć miłość.

10. odcinek programu "Rolnik szuka żony" w niedzielę, 15 listopada,  o godz. 21.25 w TVP1.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rolnik szuka żony 2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy