Reklama

"Polskie zabójczynie": Dlaczego kobiety zabijają?

Co sprawia, że kobiety zabijają? W piątek, 28 lutego, kanał Crime+Investigation Polsat zaprezentuje najnowszy sezon serii dokumentalnej "Polskie zabójczynie", poświęcony najgłośniejszym zbrodniom popełnionym przez kobiety w ostatnich latach w Polsce.

Co sprawia, że kobiety zabijają? W piątek, 28 lutego, kanał Crime+Investigation Polsat zaprezentuje najnowszy sezon serii dokumentalnej "Polskie zabójczynie", poświęcony najgłośniejszym zbrodniom popełnionym przez kobiety w ostatnich latach w Polsce.
Kadr z trzeciego sezonu serialu "Polskie zabójczynie" /materiały prasowe

"Polskie zabójczynie" to oryginalna produkcja Crime+Investigation Polsat, zgłębiająca najmroczniejsze polskie sprawy kryminalne, w których główną rolę odegrały kobiety.

Trzeci sezon próbuje odpowiedzieć na pytanie, co kieruje matkami, które zabijają cudze dzieci; siostrami, które mordują własne rodzeństwo; kochankami, które pozbawiają życia swoje rywalki?

"Polskie zabójczynie" prezentują sprawy, które elektryzowały opinię publiczną w całym kraju. Opowieści uzupełnione są o inscenizacje oraz wypowiedzi osób zaangażowanych w poszczególne sprawy - funkcjonariuszy organów ścigania, psychologów, dziennikarzy.

Reklama

W pierwszym odcinku widzowie przyjrzą się sprawie Elżbiety M., która w 1998 roku ucieka z synem do Tarnowa, by wyzwolić się z patologicznego związku. Syn Amadeusz jest jej całym światem. W dwa lata po przeprowadzce ułożone życie tych dwojga zaburza zniknięcie ośmiolatka. Następnego dnia okazuje się, że chłopiec został zamordowany. Zdruzgotana Elżbieta szuka pocieszenia w ramionach kolegi z pracy. Ten jednak nie odwzajemnia jej uczuć i pozostaje w związku ze swoją dwudziestojednoletnią narzeczoną. Elżbieta aranżuje spotkanie z dziewczyną, podczas którego zabija ją, a zwłoki chowa w kanapie. Po trzech dniach zaciąga ciało do windy wieżowca i próbuje je spalić.

Elżbieta M. zostaje skazana na 11 lat pozbawienia wolności za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Po wyjściu z więzienia Dusicielka z Tarnowa zabija ponownie i twierdzi, że zrobiła to na rozkaz zmarłego syna, który marzy o rodzeństwie w zaświatach.

"Nie było trudno udowodnić jej winę. Problemem było udowodnienie jej poczytalności. (...) Trudno było udowodnić, że Elżbieta M. z premedytacją dopuściła się tego zabójstwa" - opowiadał o swojej pracy oskarżyciela prokurator Mieczysław Dzięgiel z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

Premiera nowych odcinków serialu "Polskie zabójczynie" w piątki, począwszy od 28 lutego, na kanale Crime+Investigation Polsat.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy