Reklama

"Nie jesteśmy niczyją bojówką partyjną"

Od tygodnia ekipa "Wiadomości" pracuje w odnowionym studiu. - To tylko jedna ze zmian, bo najważniejsza jest zawartość. Nie stawiamy na fajerwerki techniczne, tylko na rzetelne informacje - mówi Małgorzata Wyszyńska, szefowa programu.

- To od nas widz dowiaduje się, czym żyje kraj i świat. Staramy się, by miał wrażenie, że znajduje się

w centrum wydarzeń - dodaje Wyszyńska.

Najważniejsze zmiany, jakie możemy zauważyć, to nowa scenografia, czołówka i oprawa graficzna programu. Zmieniono także oświetlenie w studiu i jakość dźwięku.

- Mam nadzieję, że nowe studio spodoba się widzom. Jest proste w formie. Ograniczyliśmy się do dwóch kolorów - białego i niebieskiego - mówi dziennikarka.

Dodaje, że wygląd studia to tylko jeden z elementów poprawy całego serwisu. W końcu w programie informacyjnym najważniejsza jest właśnie informacja.

Reklama

- Od ponad trzech miesięcy staramy się odbudować zaufanie widzów. Wszystkie wiadomości przekazujemy rzetelnie i obiektywnie. Nie jesteśmy stroną w żadnym sporze, ani tym bardziej niczyją bojówką partyjną - podkreśla. - Widzowie, jak wynika z naszych badań, dostrzegają to i doceniają - tłumaczy.

Centralne miejsce w studiu zajmuje wielki ekran. Piotr Kraśko, jeden z prezenterów "Wiadomości" przyznaje, że to właśnie ten element podoba mu się najbardziej.

- Możemy na nim pokazać najważniejsze wydarzenia na żywo - np. co się dzieje na placu Tahrir w Kairze - opowiada.

Ekran służy także do prezentowania wykresów, grafik i sondaży, a także do przedstawienia sytuacji w kraju - w którym miejscu rzeka przekroczyła stan alarmowy, gdzie są największe korki na drogach, które rejony są zagrożone powodzią.

- Oczywiście najważniejsze jest to, co się mówi - podkreśla Kraśko. - Chcemy przedstawić najciekawsze newsy dnia, ale powinno to być podane w przystępny sposób. Nie chcemy, żeby widz czuł się zdekoncentrowany, czy oglądał obraz kiepskiej jakości, bo czasem jeden obraz wart jest tysiąc słów - dodaje.

Podobnego zdania jest reżyser "Wiadomości" Jan Sosiński.

- Najważniejsza jest merytoryka. My robimy tylko opakowanie, ale we współczesnej telewizji to opakowanie jest bardzo ważne - tłumaczy.

Dzięki zmianom, serwis dostosowany jest do technologii cyfrowej i nowoczesnych telewizorów, które coraz częściej goszczą w naszych domach.

Chcesz obejrzeć swój ulubiony serial, film, teleturniej? Sprawdź nasz program telewizyjny - mamy na liście ponad 200 stacji!

Więcej czytaj w magazynie "Tele Tydzień"

Tele Tydzień
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Kraśko | Wiadomości | TVP | TVP1
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy