Reklama

​Netflix wspiera czarnoskórych twórców

​Netflix przekaże pięć milionów dolarów na wsparcie czarnoskórych twórców. Decyzja w tej sprawie została ogłoszona przez prezesa streamingowego giganta, Reeda Hastingsa. Celem firmy jest stworzenie długoterminowego programu, który będzie szansą dla czarnoskórych twórców kina. Przekazane na ten cel pieniądze trafią w ręce reżyserów, scenarzystów, aktorów, ale też właścicieli firm związanych z tworzeniem filmów oraz innych ambitnych młodych ludzi.

​Netflix przekaże pięć milionów dolarów na wsparcie czarnoskórych twórców. Decyzja w tej sprawie została ogłoszona przez prezesa streamingowego giganta, Reeda Hastingsa. Celem firmy jest stworzenie długoterminowego programu, który będzie szansą dla czarnoskórych twórców kina. Przekazane na ten cel pieniądze trafią w ręce reżyserów, scenarzystów, aktorów, ale też właścicieli firm związanych z tworzeniem filmów oraz innych ambitnych młodych ludzi.
Naszą główną rolą jest finansowanie ważnych społecznie treści - przekonuje Reed Hastings /fot. Ernesto S. Ruscio /Getty Images

Zamiarem firmy Netflix jest stworzenie systemu wsparcia dla czarnej społeczności, co ma zaowocować powstaniem większej ilości filmów i seriali tworzonych przez czarnoskórych filmowców. Umożliwią to donacje przekazane na ręce organizacji takich jak Ghetto Film School, Film Independent Project Involve, Firelight Media oraz Black Public Media.

"Zwalczanie rasizmu i niesprawiedliwości społecznej w skuteczny sposób oznacza tworzenie długoterminowych szans dla czarnych społeczności. Naszą główną rolą jest finansowanie ważnych społecznie treści, takich jak serial 'Jak nas widzą', które oglądają nasi abonenci. Dodatkowo przeznaczyliśmy pięć milionów dolarów na organizacje non-profit skupione na tworzeniu bezpośrednich możliwości dla czarnych twórców, młodzieży i właścicieli firm" - powiedział Hastings w specjalnym oświadczeniu.

Reklama

W ostatnich raportach na temat oglądalności Netfliksa zanotowano znaczący wzrost zainteresowania poświęconym rasizmowi produkcjom, takim jak wyżej wspomniany serial "Jak nas widzą" czy komediodramat "Drodzy biali ludzie". Streamingowy gigant udostępnił także specjalną sekcję "Black Lives Matter", w której znalazły się inne tytuły podejmujące temat rasizmu. Wszystko to spowodowane jest reakcją na śmierć George'a Floyda, do której doszło w wyniku interwencji białego policjanta.

To kolejna decyzja Netfliksa w odpowiedzi na aktualną sytuację. Wcześniej firma ogłosiła, że przekaże 100 milionów dolarów na rzecz filmowców, którzy ucierpieli z powodu pandemii.

PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Netflix
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy