Reklama

"Milionerzy" bez miliona?

Czy to nie dziwne, że w programie "Milionerzy" pytanie za milion ma paść akurat wtedy, kiedy w Polsacie wystartował program "Strzał w 10"? Pierwszy prowadzi Hubert Urbański, w drugim pytania zadaje Cezary Pazura.

W ostatnim wydaniu "Milionerów" 21-letnia uczestniczka programu, Paulina Kowalczyk, stanęła przed szansą na wielką wygraną - w jej zasięgu znalazł się, po raz pierwszy w nowej edycji programu, dokładnie milion złotych.

Emocje podgrzewał w ostatnich dniach sam Hubert Urbański:

"Siła tej gry nie polega przecież na tym, żeby nikt nie wygrywał miliona" - komentował.

"(...) ja na pierwszego milionera w Polsce już długo czekam, ale wierzę, że w końcu się doczekam" - dodał.

"Milionerzy" są nadawani w sobotę i niedzielę o 18:00. W ostatni weekend Polsat rozpoczął zaś emisję nowego teleturnieju, "Strzał w 10" (o 17.45 w sobotę i o 16.15 w niedzielę). I właśnie w ostatnią niedzielę, Paulina Kowalczyk dobrnęła do pytania za milion złotych.

Reklama

Tymczasem według nieoficjalnych informacji, opublikowanych na internetowej stronie miesięcznika "Press", główna wygrana w polskich "Milionerach" w najbliższą sobotę nie padnie.

Program został już bowiem nagrany, a Paulina ostatecznie zdecyduje się nie ryzykować i pozostanie przy 500 tysiącach złotych, zdobytych w poprzednim odcinku "Milionerów".

Jak informuje "Dziennik", w internecie pojawiły się już wersje pytań, jakie w sobotę dostanie Paulina.

W jednej z wersji pytanie brzmi: Która z bogiń ma taką samą broń jak Artemida:
A: Selene B: Diana C: Juwenta D: Ops.

Być może jednak pytanie za milion to: Która z niżej wymienionych postaci mitologicznych nie była dzieckiem Bellerofonta?
A: Hippolochos B: Filonoe C: Isandros D: Laodamia.

Aby dowiedzieć się która z wersji jest prawdziwa, trzeba obejrzeć sobotnich "Milionerów".

Press
Dowiedz się więcej na temat: strzał | pytania
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy