Reklama

"MasterChef Junior": Dwie osoby wyeliminowała... ośmiornica

W kuchni MasterChefa w końcu pojawiła się finałowa czternastka! Kto z nich wygra i swoimi daniami zauroczy Anię Starmach, Michela Morona, Mateusza Gesslera i zaproszonych gości? Tego dowiemy się za kilkanaście tygodni. A już teraz wiemy, że piąty już tytuł MasterChefa Juniora 5 nie trafi w ręce: Karoliny i Mai. Dziewczyny nie poradziły sobie z ośmiornicą.

W kuchni MasterChefa w końcu pojawiła się finałowa czternastka! Kto z nich wygra i swoimi daniami zauroczy Anię Starmach, Michela Morona, Mateusza Gesslera i zaproszonych gości? Tego dowiemy się za kilkanaście tygodni. A już teraz wiemy, że piąty już tytuł MasterChefa Juniora 5 nie trafi w ręce: Karoliny i Mai. Dziewczyny nie poradziły sobie z ośmiornicą.
Kto wygra piątą edycję programu "MasterChef Junior"? /TVN /materiały prasowe

W końcu finałowa czternastka znalazła się w kuchni MasterChefa. Wszyscy dostali od jurorów wyjątkowe upominki - czapki kucharskie i wałki z imionami. Jednak potrzebowali jeszcze słynne fartuchy - te ukryte były w murze. Młodzi kucharze musieli rozwalić mur w miejscu, gdzie widniało ich imię i wyciągnąć fartuch. Wtedy mogli zacząć pracować!

Anna Starmach, Michel Moran i Mateusz Gessler poprosili kucharzy, aby przygotowali swoje popisowe dania. Nie jest to takie proste zadanie - w końcu trzeba wybrać coś, co zawsze wszystkim smakuje, ale nie jest też prostym przepisem. Mieli 74 minuty i tylko jedną możliwość odwiedzenia spiżarni. Franek był zdenerwowany i kiedy pojawił się na swoim stanowisku, okazało się, że zapomniał najważniejszego składnika do swojego dnia - czyli białej czekolady!

Reklama

Przed jury pojawiły się bardzo różne dania - głównie postawiono na wytrawne posiłki, dwie osoby przygotowały deser. Aż siedem osób zachwyciło jury i zajęło miejsce na balkonie. Byli to: Franek, który podał krem z białej czekolady, Natalia i jej tartaletki, Ola z gulaszem z jarmużu i ciecierzycy, Mateusz, który zrobił comber z królika, Arnold z piersią z kaczki oraz Gaja, która zrobiła kaczkę po azjatycku. 

Pozostali kucharze stanęli do zadania eliminacyjnego. Wyzwanie było duże - bowiem żaden z uczestników nigdy nie przygotowywał dania z tym składnikiem. Uczestnicy musieli zmierzyć się z... ośmiornicą! Michel Moran przygotował swoją wersję ośmiornicy - dzięki czemu kucharze dowiedzieli się, jak długo powinna gotować się ośmiornica oraz jakie dodatki do niej pasują.

Dostali 81 minut na podanie dania. Walka była zacięta do samego końca. Niektórzy kucharze podali prawie w stu procentach odtworzone danie Michela, inni kombinowali i łączyli ośmiornicę np. z domowym makaronem. Z programem pożegnały się ostatecznie Karolina i Maja.

Przeczytaj artykuł na stronie RMF!

Beata Kustra

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Masterchef Junior
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy