Reklama

"Lekcja polskiego": Żmijewski jako Kościuszko

W poniedziałek o 20:25 TVP1 pokaże premierę spektaklu Teatru Telewizji pt. "Lekcja polskiego". Sztukę Anny Bojarskiej o uczuciach, które połączyły gen. Tadeusza Kościuszkę z młodą uczennicą Emilią Zeltner wyreżyserował Mariusz Malec. W główną rolę wciela się Artur Żmijewski.

W poniedziałek o 20:25 TVP1 pokaże premierę spektaklu Teatru Telewizji pt. "Lekcja polskiego". Sztukę Anny Bojarskiej o uczuciach, które połączyły gen. Tadeusza Kościuszkę z młodą uczennicą Emilią Zeltner wyreżyserował Mariusz Malec. W główną rolę wciela się Artur Żmijewski.
Jak poradzi sobie z nowym aktorskim wyzwaniem Artur Żmijewski? /Michał Baranowski /AKPA

Kościuszko w sztuce Anny Bojarskiej na losy swoich walk na dwóch kontynentach patrzy u schyłku życia, który spędza na emigracji w domu państwa Zeltnerów w Solurze, gdzie zajmuje się nauczaniem matematyki, historii i języka polskiego. Reżyser przedstawienia Mariusz Malec na solurską scenerię wybrał wnętrza krakowskiego Teatru im. Słowackiego. Jak podano w zapowiedzi spektaklu, "Kraków, miasto, które wyjątkowo kultywuje pamięć o generale (pomnik konny Kościuszki przed Wawelem, Kopiec Kościuszki, obraz Jana Matejki 'Kościuszko pod Racławicami' - eksponowany w Sukiennicach), uczynił ważnym elementem inscenizacji".

Reklama

Akcja sztuki ukazuje Emilię Zeltner, która uczy się historii starożytnej i chce poznać język polski - "język kraju, którego nie ma". Jak podano w zapowiedzi spektaklu, "jest zauroczona swoim nauczycielem, generałem Tadeuszem Kościuszką, który jednak uważa, że nauka polskiego to strata czasu. 'Kto nie zrozumie Polski, ten nie zrozumie świata' - odparowuje bezbłędnie po polsku, inteligentna, radosna uczennica. Wciągająca konwersacja odsłania kulisy historii Polski, skomplikowanych losów - także osobistych - bohatera, który składał dwie przysięgi: narodowi na Rynku Głównym w Krakowie, a potem wiernopoddańczą carowi Pawłowi I, za którą uzyskał wolność dla dwunastu tysięcy polskich jeńców".

"Generał Kościuszko rozpoczyna swoją opowieść o świecie w Teatrze Słowackiego w garderobie. To jest słynna, legendarna garderoba Solskiego, a Solski, by stworzyć historię, jest prawnukiem księżnej Lubomirskiej. Księżna Lubomirska to miłość życia Tadeusza Kościuszki, niespełniona. Tak, że oto w Krakowie, w Teatrze Słowackiego jest takie miejsce magiczne" - powiedział PAP reżyser spektaklu Mariusz Malec.

"Kraków, mam takie wrażenie, wciąż tętni życiem, oddycha Kościuszką. To najważniejsze miejsce w Polsce, gdzie właściwie można dotknąć Kościuszki. A Teatr Słowackiego jest przepiękną budowlą, która z jednej strony pozwala nam wejść w Solurę, czyli dom, w którym spędził ostatnie miesiące życia, ale też przejść razem z nim przez cały świat jego wspomnień. Są tam rozmowy, które Kościuszko prowadzi z Emilką Zeltner, jak i z gen. Paszkowskim" - dodał.

"Tak naprawdę 'Lekcja polskiego' jest lekcją Polski i historii. Emilka jest uosobieniem Europy, która pyta Tadeusza Kościuszkę, kim i czym jest dzisiaj Polska, kim i czym kiedyś byli Polacy - i te pytania są jedną z płaszczyzn, na których rozgrywa się spektakl. Drugi etap, który jest istotny, to tak naprawdę relacja między młodą dziewczyną a jej wyśnionym, wymarzonym mistrzem, który przybywa. I to z jednej strony jest szereg pytań dotyczących polityki i historii, ale też to jest rodzące się uczucie. Jakaś niezwykła energia, którą napełnia się ten dom, relacja, która się tworzy między prawie 70-letnim gen. Kościuszką a kilkunastoletnią Emilką Zeltner" - wyjaśnił Malec.

"To romantyczna opowieść o uczuciu, które połączyło słynnego generała z młodziutką uczennicą. Cesarz Napoleon Bonaparte nazwał Tadeusza Kościuszkę 'bohaterem północy', caryca Katarzyna Wielka - 'bestią', a Thomas Jefferson - 'najczystszym spośród synów wolności'" - napisała Agencja Kreacji Teatru TVP w zapowiedzi spektaklu.

Sztuka Bojarskiej dotyka też sfery życia prywatnego Kościuszki. "Pomiędzy nauczycielem a uczennicą rodzi się porozumienie, głęboka więź, wreszcie uczucie. Wspomnienia i refleksje, które snuje stary generał przed zafascynowaną nim młodziutką dziewczyną, przenoszą wydarzenia historyczne w inny wymiar. Kościuszko w sztuce Bojarskiej jest więc człowiekiem z krwi i kości, a nie - spiżowym posągiem" - napisano w materiałach.

W rolę Tadeusza Kościuszki wcielił się Artur Żmijewski, a jako Emilia Zeltner partneruje mu Eliza Rycembel. Księżnę Ludwikę Lubomirską zagrała Aleksandra Prykowska-Malec, a Generała Paszkowskiego - Grzegorz Mielczarek. Muzykę skomponował Zygmunt Konieczny; w spektaklu zostaną również wykorzystane oryginalne utwory muzyczne Tadeusza Kościuszki ("Walc Kawaleryjski", "Polonez Kościuszki"). Autorem scenografii jest Ryszard Melliwa; kostiumy zaprojektowała Monika Wanyura-Kurosad.

Mariusz Malec, reżyser, dokumentalista, scenarzysta, był jednym z założycieli Stowarzyszenia "Nasza Historia" promującego postawy patriotyczne wśród dzieci i młodzieży, propagującego kulturę i sztukę Polski. Jest twórcą ponad trzydziestu filmów dokumentalnych, wielokrotnie nagradzanych na festiwalach polskich i międzynarodowych, oraz dwóch filmów fabularnych "Człowiek wózków" (2000) i "Jeszcze raz" (2008). W 2016 r. otrzymał nagrodę Teatru Polskiego Radia "Don Kichot" (za najlepszy debiut reżyserski). Od 1999 r. jest reżyserem serialu "Na dobre i na złe", a od 2000 r. - "M jak miłość".

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Artur Żmijewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy