Reklama

"Gra o tron": Ale wpadka na planie! O czym zapomnieli?

Twórcy "Gry o tron" zaliczyli chyba największą jak do tej pory wpadkę. W najnowszym odcinku w jednym z kadrów znalazł się bowiem... kubek ze Starbucksa.

Twórcy "Gry o tron" zaliczyli chyba największą jak do tej pory wpadkę. W najnowszym odcinku w jednym z kadrów znalazł się bowiem... kubek ze Starbucksa.
"Gra o tron" /HBO

Wpadkę zauważyli już fani serialu i z radością podzielili się swoim odkryciem w serwisach społecznościowych.

Jak mogło dojść do czegoś takiego, biorąc pod uwagę jak wiele osób musiało przegapić taką wpadkę (od montażystów do produkcji) i to w finałowym sezonie?

Do końca serii pozostały dwa odcinki, a zdania co do nowej serii są bardzo podzielone. Ostatni odcinek "Gry o tron" zostanie wyemitowany 19 maja.

Co do innych ciekawostek związanych z "Grą o tron"...

Ostatnio HBO opublikowało materiał zza kulis, na którym fani mogą zobaczyć jak przebiegała wizyta na planie... samego George'a Lucasa. Czy reżyser udzielił rad Daenerys (Emilia Clarke)?

Reklama

O wizycie twórcy "Gwiezdnych wojen" opowiada Dawid Benioff.

"Kiedy dowiedzieliśmy się, że George Lucas chce odwiedzić plan 'Gry o tron' od razu pomyśleliśmy, iż ktoś sobie z nas żartuje. Okazało się, że to prawda i wtedy byliśmy bardzo podekscytowani, ale pojawił się też stres - w końcu to George Lucas".

Na poniższym materiale filmowym możecie zobaczyć, z czego śmieją się Lucas i Kit Harington (Jon Snow) oraz jak przebiegały prace nad pierwszym odcinkiem.


swiatseriali.pl
Dowiedz się więcej na temat: Gra o tron
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy