Przystanek Woodstock - Najgłośniejszy Film Polski

Przystanek Woodstock - Najgłośniejszy Film Polski
Tytuł oryginału
Przystanek Woodstock - Najgłośniejszy Film Polski
Reżyser
Jerzy Owsiak , Yach Paszkiewicz
Gatunek
muzyczny, dokument
Produkcja
Polska (2003)
Premiery
Kino 19 września 2003
Dystrybucja
Kino - Best Film
Czas trwania
120 min
Wersje
2D
0,0
Oceń
Głosy
0

O filmie

Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, po wielu latach organizowania Przystanku Woodstock, uznała, że ten koncert tworzy bardzo ważne chwile, które są warte poważnego filmu - pierwszego polskiego filmu, który jest filmem od początku do końca muzycznym, koncertowym, a przede wszystkim - filmem kinowym. Co roku do Żar przyjeżdża ogromny, barwny tłum młodych ludzi, który tworzy niepowtarzalną atmosferę tego miejsca. „Przystanek Woodstock - Najgłośniejszy Film Polski” to niezwykły dokument o tych, którzy w 2002 roku odwiedzili Żary. Dla tych, którzy wtedy tam byli, będzie to niezwykłe przypomnienie każdej spędzonej tam chwili. Dla tych, którzy nigdy do Żar nie przyjechali - wielkie widowisko. Dźwięk został zrealizowany w systemie dolby surround 5.1. Dzięki temu widz będzie miał złudzenie, że znajduje się na koncercie. Na własnej skórze doświadczy potężnego brzmienia muzyki i gwaru publiczności. Zabraknie tylko małej dawki kurzu, aby poczuć się w 100% jak na Przystanku Woodstock. W filmie pojawiają się wybrane zespoły, które zagrały na Przystanku Woodstock 2002. Oprócz tak znanych wykonawców, jak Sweet Noise, Pidżama Porno, HEY, T.Love, Hunter, De Press, Raz Dwa Trzy, Ewelina Flinta czy Die Toten Hosen, zagrali także ci, dla których występ w Żarach był debiutem scenicznym. W filmie nie zabrakło ośmiominutowej wersji „Bolera” Ravela w wykonaniu wrocławskich filharmoników. Na pewno ta scena zapadnie widzom głęboko w pamięci. Pojawia się także Pan Witek - gość z Atlantydy, z którym kilkaset tysięcy ludzi zaśpiewało razem „Nie płacz, kiedy odjadę”. Film przede wszystkim pokazuje ludzi, którzy na Woodstock przyjeżdżają. Kamery nic nie upiększają. Nad kilkusettysięcznym zgromadzonym tłumem non stop „przepływają” dwa wielkie ramiona z kamerami. Obok muzyki - te ujęcia są najbardziej silnymi i emocjonalnymi momentami filmu. Ten tłum wspaniale się bawi, jest pogodny, uśmiechnięty, pokojowy, bez cienia przemocy, bez cienia złości, wszyscy stanowią jedną wielką rock’n’rollową rodzinę. To nie jest idealistyczny komentarz, to trzeba zobaczyć i samemu o stwierdzić. Ze sceny bardzo często padają ważne słowa i niezwykłym jest chóralne odkrzyknięcie przez wszystkich - „Stop narkotykom!!! Stop przemocy!!”.

Wiadomości