Tofifest 2010
Reklama

Tofifest: Zbuntowany festiwal

"Bo każdy ma w sobie bunt" - pod takim hasłem staruje tegoroczny 8. Międzynarodowy Festiwal Filmowy Tofifest. Gościem specjalnym tego "niepokornego festiwalu", który rozpocznie się 26 czerwca w Toruniu będzie artystka sztuki współczesnej Shirin Neshat.

W konkursie krótkometrażowym festiwalu Tofifest - Shortcut znajdą się dwie premiery światowe (niemiecki "12 years" ("12 Jahre") w reż. Daniela Nocke i chorwacki "Miramare" w reż. Michaeli Muller) i 17 premier polskich. O Złotego Anioła toruńskiej imprezy zawalczy też Srebrny Niedźwiedź tegorocznego Berlinale i zwycięzca tegorocznej młodej Gdyni oraz wyjątkowe filmy z Gruzji i Kuby. Do Shortcut zakwalifikowano 35 filmów z 21 krajów, a głównym tematem w nich poruszanym jest współczesny człowiek i jego problemy.

Reklama

W tym roku do walki o nagrodę Złotego Anioła zgłoszono 800 filmów z 62 krajów świata. Toruński festiwal przyciągnął w tym roku rekordową liczbę zgłoszonych filmów. Swoje produkcje nadsyłali zarówno najważniejsi producenci i dystrybutorzy, jak i niezależni niszowi filmowcy od Wielkiej Brytanii i USA, po Azerbejdżan, Malezję, a nawet Czad. - W tym roku pobiliśmy rekord, ponieważ na oba konkursy przyszło 800 zgłoszeń - z radością oznajmiła dyrektor festiwalu Kafka Jaworska.

Festiwal prezentuje filmy określane mianem "niepokornych", zajmujące stanowisko w dyskusji o współczesnym człowieku i jego świecie. O główną nagrodę - Złotego Anioła - filmowcy walczą w trzech konkursach. Pełnometrażowym On Air, krótkometrażowym Shortcut i narodowym From Poland. Nowym profilem może poszczycić się Shortcut, który otwiera się na animacje, eksperymenty i dokumenty.

- Tofifest ma swój niepowtarzalny rys programowy. Dla nas kino, jakie prezentujemy, to sztuka kreatywnie komentująca życie i będącą jego integralną częścią. Niepokorność od początku wyróżnia Tofifest pośród festiwali filmowych w Polsce. Od początku istnienia hołdujemy zasadzie pokazywania "kina zbuntowanego", szukającego prawdy o współczesnym człowieku, prowokującego do dyskusji o trudnych tematach społecznych, politycznych i wszystkich tych sprawach ludzkich, wobec których trudno jest przejść obojętnie. Takie głównie filmy prezentowane są w Międzynarodowym Konkursie Filmów Fabularnych On Air. Nasze tegoroczne motto brzmi: "Bo każdy ma w sobie bunt". Czemu takie? Bo każdy go kiedyś miał, ma, lub mieć będzie - podkreśla Jaworska.

Tegoroczna edycja pokaże pierwsze w Polsce retrospektywy mistrzów: greckiego rewolucjonisty i twórcy gatunku thrillera politycznego - Costy Gavrasa oraz enfant terrible brytyjskiego kina - Kena Russella. W paśmie Zjawiska kinomani obejrzą pierwszą panoramę kina campowego pod nazwą "Camp Not Dead" od klasyki campu po czołowe polskie produkcje spod tego znaku. Najlepsze filmy kina autorskiego trafią do pasma Forum 09/10, zaś w plenerze krzyżackiej fosy zamkowej obejrzeć można będzie filmy wyświetlane w ramach Open Space.

Podczas gali otwarcia zostanie wręczony Specjalny Złoty Anioł Tofifest dla Najbardziej Obiecującej Europejskiej Aktorki - Julii Jentsch, zdobywczyni Srebrnego Niedźwiedzia Berlinale, dwóch Europejskich Nagród Filmowych oraz "niemieckiego Oskara". Z kolei na gali zakończenia festiwalu, 2 lipca w teatrze Baj Pomorski, uhonorowany zostanie Bogusław Linda. Tofifest postanowiło docenić jego wkład w kino polskie, a także jego niepokorność twórczą, wręczając mu Specjalnego Złotego Anioła.

Gościem specjalnym tegorocznego festiwalu będzie Shirin Neshat, wybitna artystka sztuki współczesnej i zdobywczyni Srebrnego Lwa Weneckiego. Neshat będzie gościem polskiej premiery jej debiutanckiego filmu, który przyniósł jej weneckie laury - "Kobiety bez mężczyzn". To pierwsza wizyta tej irańsko-amerykańskiej artystki na polskim festiwalu filmowym.

Festiwal Tofifest rozpocznie się 26 czerwca w Toruniu i zakończy się 2 lipca.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: artystka | kino | Toruń | filmy | Shirin Neshat | festiwal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy