Taniec z Gwiazdami - wiosna 2018
Reklama

"Wiem, że mam potężną moc": Popek o "Tańcu z gwiazdami"

Czy Popek, popularny raper i zawodnik MMA, sprawdzi się na parkiecie? - Wiem, że mam potężną moc - powiedział nam uczestnik ósmej edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Co na to jego partnerka?

Czy Popek, popularny raper i zawodnik MMA, sprawdzi się na parkiecie? - Wiem, że mam potężną moc - powiedział nam uczestnik ósmej edycji programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". Co na to jego partnerka?
Popek i Janja Lesar na ramówce Polsatu /AKPA

Popek, znany także jako Paweł Rak lub Paweł Mikołajuw, ostatnio uczestnik gal KSW, zdecydował się podjąć kolejne wyzwanie i przyjął zaproszenie do programu "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami".

Jakiś czas temu media donosiły, że producenci show mieli problem ze znalezieniem partnerki dla Popka. Początkowo miała to być Agnieszka Kaczorowska, ale tancerka zrezygnowała ze względu na wizerunek jej szkoły tańca. Popek dostał więc nową partnerkę. "Ta natomiast nie dała rady psychicznie" - przyznała osoba z produkcji show.

Reklama

Ostatecznie Popek zatańczy z Janją Lesar, która wcześniej występowała w "Tańcu z gwiazdami" między innymi u boku braci Michała i Dawida Kwiatkowskich (z oboma zajęła trzecie miejsce) czy Bilguuna Ariunbaatara (drugie miejsce).

Jak te informacje komentuje Popek? Na ramówce Polsatu z artystą rozmawiała Marta Podczarska z Interii.

- Jestem gentelmanem, który nie wygląda. To były plotki i dementujemy je. Nigdy nie było trzech ani czterech tancerek. Zawsze była tylko Janja i tak zostanie do końca - powiedział Popek o swej tanecznej partnerce.

- W związku ze mną zawsze będą jakieś plotki. Cieszę się, że Janja mi zaufała. Liczę na nią - dodał.

Co na to pochodząca ze Słowenii tancerka?

- Taniec odkrywa wszystko, więc udział Pawła w tym programie przyniesie mu tylko wiele dobrego, pokaże jego piękną charyzmę i osobowość. Ma jaja, żeby to pokazać - stwierdziła Janja Lesar, dodając, że musi nad nim jeszcze popracować.

W rozmowie Popek, który wzbudza skrajne emocje, przyznał, że jego "wizerunku nie da się wybielić".

- Wiem, że mam potężną moc. Jestem pierwszym czarnoskórym Polakiem na wyspach, czyli w Polsce - oświadczył.

Przypomnijmy, że nie tak dawno Popek oświadczył, że zamierza wygrać show Polsatu. Co na ten temat mówił podczas ramówki?

- Wciąż mam taką nadzieję. Ciężko tańczyć z Popkiem i podać mu rękę, jak się go nie zna. Dziękuję Polsatowi! Pani Nino, pozdrawiam! - oświadczył.

Popek odbierany jest jako kontrowersyjna postać, przede wszystkim z powodu wyglądu - tatuaże na oczach, blizny na twarzy, ale także bezkompromisowych treści, które prezentował na solowych albumach, jak i w hip-hopowej grupie Firma, a potem w Gangu Albanii. Z sukcesami - płyty osiągały status złotych, platynowych, a "Królowie życia" status diamentowej.

W 2008 roku stoczył swoje trzy pierwsze walki w mieszanych sztukach walki. Wszystkie w Wielkiej Brytanii, gdzie przebywał ścigany listem gończym. Po uchyleniu nakazu aresztowania i powrocie do Polski w 2016 roku zdecydował się wystartować w zawodach KSW. Najpierw przegrał z Mariuszem Pudzianowskim, potem pokonał Roberta Burneikę, a w grudniu 2017 roku zanotował porażkę z Tomaszem Oświecińskim.

Jak sobie poradzi w tanecznym show? Pierwszy odcinek nowego sezonu "Tańca z gwiazdami" już 2 marca wieczorem w Polsacie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Taniec z Gwiazdami 8 | Raper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy